Małgorzata Paprocka została zapytana o sprawę rosyjskiego szpiega Paweł Rubcowa. - Myślę, że ta sprawa zbulwersowała polską opinię publiczną. Przez dwa lata panu Rubcowowi odmawiany był dostęp do akt i dzieje się to na chwilę przed wymianą więźniów, to budzi pytania. A dzisiejsza reakcja pana premiera pokazuje, że bardzo nie lubi kiedy się o tym przypomina - wskazała szefowa prezydenckiej kancelarii. Przypomnijmy, że premier Donald Tusk skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę za wypowiedzi w tej kwestii, które sugerowały współpracę polsko-rosyjskich służb. - Chyba został dotknięty czuły punkt (...) To jest sprawa odpowiedzialności polityków, prezesa Rady Ministrów, niech oni za to odpowiedzą - skomentował Paprocka. - Najważniejszą sprawą jest polskie bezpieczeństwo i żeby informacje, gdzie są dane polskich służb nie były udostępniane. Opinia publiczna powinna dowiedzieć się, dlaczego do takiej sytuacji doszło. Platforma powinna przeprosić za próby zamiatania pod dywan różnych spraw. Chociażby jedną z pierwszych jej decyzji była próba uchylenia ustawy o polskiej komisji ds. wpływów rosyjskich - powiedziała.
Dodano:
Piątek, 6 września (20:13)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Gość Wydarzeń | Małgorzata Paprocka | Donald Tusk | Andrzej Duda | prezydent | premier