- Mam pretensję do Sejmu, że pracuje tak niemrawo - powiedziała w "Graffiti" Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w kancelarii RP. - Nie pamiętam takiej sytuacji od 15 lat - dodała. Jak wskazała, prezydent oczekuje na zajęcie się dwoma jego inicjatywami.
Małgorzata Paprocka odniosła się również do wypowiedzi szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który powiedział, że "prezydent wpadł we własne sidła", bo bojkotuje skutki ustawy, którą sam podpisał. - Trudno o większą hipokryzję niż taka wypowiedź pana ministra. Ta ustawa nie zmienia nic, bo nie może zmienić konstytucji. Ambasadorów powołuje i odwołuje prezydent - podkreśliła.
Małgorzata Paprocka odniosła się również do wypowiedzi szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który powiedział, że "prezydent wpadł we własne sidła", bo bojkotuje skutki ustawy, którą sam podpisał. - Trudno o większą hipokryzję niż taka wypowiedź pana ministra. Ta ustawa nie zmienia nic, bo nie może zmienić konstytucji. Ambasadorów powołuje i odwołuje prezydent - podkreśliła.
Dodano:
Czwartek, 8 sierpnia (09:50)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:Małgorzata Paprocka | Graffiti Polsat News | Marcin Fijołek | Andrzej Duda | Radosław Sikorski