"Zorientowałem się, że źle zagłosowałem" - mówi Paweł Kukiz pytany o to dlaczego w połowie sierpnia zagłosował razem z PiS ws. ustawy lex TVN. Jak dodał: to jest cała filozofia. Za ustawą głosowało 223 posłów Prawa i Sprawiedliwości, dwóch posłów niezrzeszonych oraz trzech posłów Kukiz’15.
Chodzi nie tylko o Pawła Kukiza, ale też Jarosława Sachajko oraz Stanisława Żuka. Przeciw było 216 posłów. Paweł Kukiz w emocjonalnym wystąpieniu w Porannej rozmowie w RMF FM zaznaczył, że po tym głosowaniu wylała się na niego fala hejtu. Poparł lex TVN, ale wcześniej głosował za odroczeniem obrad Sejmu. Pytany, jak to możliwe, tłumaczył, że na sali sejmowej było głośno a on się pomylił, bo od początku był za nowelizacją ustawy medialnej.
"Cały ten sejm funkcjonuje jak dom dla obłąkanych" - powiedział Paweł Kukiz. Powtórzył, że on i dwójka jego posłów "pomyliła się" w czasie głosowań w Sejmie. W efekcie doprowadziło to do reasumpcji głosowania: "Tak naprawdę chodziło o obalenie rządu, a nie o żadne przerwy czy cokolwiek" - stwierdził nasz gość.
"Jest pewna hierarchia wartości. Jeżeli przez to głosowanie miały paść moje postulaty, szansa na ich uchwalenie, na normalne funkcjonowanie Sejmu to trzeba było zrobić wszystko, żeby ta szansa nie padła i to jest cała filozofia" - dodał. Głosowanie Kukiza z Prawem i Sprawiedliwością reguluje umowa, którą obie partie podpisały. Polega ona na tym, że partie będą głosować nad danymi ustawami.
Chodzi nie tylko o Pawła Kukiza, ale też Jarosława Sachajko oraz Stanisława Żuka. Przeciw było 216 posłów. Paweł Kukiz w emocjonalnym wystąpieniu w Porannej rozmowie w RMF FM zaznaczył, że po tym głosowaniu wylała się na niego fala hejtu. Poparł lex TVN, ale wcześniej głosował za odroczeniem obrad Sejmu. Pytany, jak to możliwe, tłumaczył, że na sali sejmowej było głośno a on się pomylił, bo od początku był za nowelizacją ustawy medialnej.
"Cały ten sejm funkcjonuje jak dom dla obłąkanych" - powiedział Paweł Kukiz. Powtórzył, że on i dwójka jego posłów "pomyliła się" w czasie głosowań w Sejmie. W efekcie doprowadziło to do reasumpcji głosowania: "Tak naprawdę chodziło o obalenie rządu, a nie o żadne przerwy czy cokolwiek" - stwierdził nasz gość.
"Jest pewna hierarchia wartości. Jeżeli przez to głosowanie miały paść moje postulaty, szansa na ich uchwalenie, na normalne funkcjonowanie Sejmu to trzeba było zrobić wszystko, żeby ta szansa nie padła i to jest cała filozofia" - dodał. Głosowanie Kukiza z Prawem i Sprawiedliwością reguluje umowa, którą obie partie podpisały. Polega ona na tym, że partie będą głosować nad danymi ustawami.
Dodano:
Środa, 8 września 2021 (11:30)
Źródło:
RMF FM-