"Pielgrzymka" - tak Paweł Kukiz, gość Porannej rozmowy w RMF FM, komentuje wyjazd ministrów spraw zagranicznych i spraw wewnętrznych oraz szefa policji do Londynu po serii ataków na Polaków. Według rozmówcy Roberta Mazurka, ta delegacja to "przeginka". "Polska pokazuje się w tym momencie jako państwo bardzo słabe, jako (państwo) jakiegoś drugiego czy trzeciego sortu. Wystarczyło, nie wiem, być może wezwać ambasadora brytyjskiego do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, a Ministerstwo Sprawiedliwości mogło w tej chwili domagać się udziału w śledztwach. A nie wysyłanie pielgrzymki" - komentuje Kukiz. Gość Porannej rozmowy w RMF FM, który był wczoraj na uroczystej premierze filmu "Smoleńsk" Antoniego Krauzego, nie ocenia obrazu do końca przychylnie. "W filmie jest dużo wpadek, nie podobała mi się gra aktorów drugoplanowych, natomiast podobała mi się rola Lecha Łotockiego grającego Lecha Kaczyńskiego" - mówi. "Nie powiedziałbym, że film jest propagandowy. Jest raczej odreagowaniem na dotychczasowe zakłamania" - ocenia Paweł Kukiz.
Dodano:
Wtorek, 6 września 2016 (09:40)
Źródło:
Robert Mazurek-