„Ja byłem tam sercem i duchem, natomiast byłem w tym czasie z matkami i dziećmi niepełnosprawnymi w Sejmie (… ) Marsz Wolności to była impreza pod bardzo mocnym wpływem „salonu” i w jakiejś mierze manipulowana (…). Gdyby wcześniej PO, w czasie swoich rządów, walczyła o zmianę Konstytucji, zmianę ustroju państwa, wprowadzenie obywatelskich instrumentów kontroli nad władzą, to może wtedy im bym uwierzył, i z nimi szedł” - powiedział w Porannej rozmowie w RMF FM Paweł Kukiz, zapytany, dlaczego nie uczestniczył w sobotnim Marszu Wolności. „Jesteśmy opcją opozycyjną, ale opozycyjną nie względem jednej partii, ale względem systemu, względem PO-PiS-u, względem konstrukcji ustrojowej państwa” – dodał lider Kukiz’15. „Wydajemy znacznie więcej niż ta kwota, której żądają rodzice protestujący w Sejmie” - tak z kolei Paweł Kukiz skomentował postulaty osób protestujących w Sejmie, odnosząc się jednocześnie do chorej córki. Komentując plany wsparcia ze strony rządu, Paweł Kukiz stwierdził: „Niech się rząd opodatkuje, niech zlikwiduje gabinety polityczne i subwencje partyjne i ten podatek od najbogatszych, czyli od rządu, władzy, pójdzie w tym monecie na niepełnosprawnych”. „Miałem świetną kandydatkę na prezydenta Warszawy – panią Annę Streżyńską - ale się nie zgodziła” – oświadczył Paweł Kukiz, mówiąc o wyborach samorządowych. „Poprę każdego przyzwoitego człowieka, który chce pracować dla obywateli” – dodał polityk.
Dodano:
Poniedziałek, 14 maja 2018 (09:46)
Źródło:
RMF FM-