Petru w ''Gościu Wydarzeń'': Nie da się zrealizować wszystkich obietnic

W kontekście procedury nadmiernego deficytu, którą Komisja Europejska zastosuje wobec Polski, poseł uznał, iż kluczem do wyjścia z tej sytuacji będzie postawienie na wzrost gospodarki. Jak ocenił, procedura to skutek "słynnej dziury Morawieckiego" w budżecie, o której mówił za rządów Zjednoczonej Prawicy. W ocenie polityka podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tysięcy złotych od 1 stycznia 2025 roku jest nierealne. - To, na co nas stać, to obniżenie składki zdrowotnej (...). Nie da się zrealizować wszystkich obietnic. To, z czego Polacy byliby zadowoleni, to powrót do składki (zdrowotnej) w formie sprzed Polskiego Ładu. Nie jesteśmy w stanie w dwóch miejscach obniżać kosztów pracy - przekonywał. Odpowiedział ponadto Jarosławowi Kaczyńskiemu, wedle którego za rządów PiS pieniądze się znajdują, a gdy władzę obejmują przeciwnicy jego formacji, to już ich nie ma. - To ściema, co mówi Kaczyński. Procedura jest za ich deficyt - odparł. Dodał też: - Dopiero teraz Polacy się obudzili: "O rany Boskie, myśmy za dużo powydawali". Za dużo na kwestie socjalne, za mało na inwestycje. W Polsce inwestycje bardzo spadły. Słyszę hasła o CPK, no dobrze, ale na to trzeba pieniądze - zaznaczył.
Dodano: Niedziela, 23 czerwca (20:59)
Źródło: Polsat News- Polsat News
Reklama