Bardzo nietypowe zgłoszenie odebrali policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego. Dyspozytor PKP poinformował funkcjonariuszy, że nieopodal stacji kolejowej, pomiędzy torami, utknął samochód, który blokuje ruch pociągów. Jak się okazało, to kierowca taksówki chciał… skrócić sobie drogę jadąc po klienta. Dodajmy, że był… kompletnie pijany.
Dodano:
Czwartek, 14 lutego 2013 (08:47)