Piotr Cyrwus: Zdarza mi się grać charytatywnie

Piotr Cyrwus lubi angażować się w projekty początkujących filmowców lub niskobudżetowe produkcje. Aktor przyznaje, że kino traktuje jako uzupełnienie pracy w teatrze, która jest dla niego najważniejszym zajęciem. Jednym z filmów niezależnych, w którym zagrał Cyrwus, jest science-fiction „Dzień wstaje. Ja upadam” w reżyserii Michała Friedricha. Film nie został jeszcze ukończony.

Fundusze na średniometrażowy „Dzień wstaje. Ja upadam” zostały zebrane za pośrednictwem serwisu crowdsourcingowego PolakPortafi.pl. W rolach głównych, poza Cyrwusem, występują Jan Peszek, Adrian Wajda i Anna Janik. Aktorzy zagrali w projekcie za darmo.

– W zeszłym roku miałem dużo dziwnych charytatywnych filmów. Ale z tychże charytatywnych rzeczy zawsze wychodzą mi bardzo fajne role, dlatego kibicuję temu filmowi. Wszystko jest w zasadzie, jak to teraz w Polsce w filmach, niskobudżetowe. W filmie jest troszkę inaczej niż w teatrze. Tutaj zawsze wiem, że po próbie będę grał dany spektakl, a w filmie się nagram, napocę, a później nie wiem, jak to będzie zmontowane, do czego to zmierza. Dlatego zawsze mam pewną dozę rezerwy do filmu – mówi Piotr Cyrwus.
Dodano: Czwartek, 18 września 2014 (10:19)
Źródło: Newseria Lifestyle- Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Więcej na temat:Piotr Cyrwus
Reklama