- Nie czuję się pechowcem. Na pewno te moje wyniki blisko podium, to nie jest dramat, pozwalają mi myśleć optymistycznie o przyszłości - powiedział tuż po przylocie do Polski z Pekinu Piotr Michalski.
Dodano:
Poniedziałek, 21 lutego 2022 (18:29)
Źródło:
Zbigniew Czyż-
INTERIA.TV