"Pisałbym przede wszystkim: żyjemy"

Do bliskich pisałbym, że żyjemy, do kolegów, żeby się trzymali - Janusz Onyszkiewicz o tym, co by pisał i do kogo, gdyby w okresie stanu wojennego miał dostęp do dzisiejszych środków komunikacji.
Dodano: Wtorek, 13 grudnia 2011 (05:15)
Źródło: INTERIA.PL
Reklama