Bogdan Rymanowski zapytał gen. insp. dr Jarosława Szymczyka, Komendanta Głównego Policji, o kontrowersje związane z interwencją jednego z policjantów w Inowrocławiu wobec protestujących przeciwko wizycie Jarosława Kaczyńskiego w tym mieście. - Przełożeni funkcjonariusze absolutnie nie dopatrzyli się tutaj przekroczenia jego uprawnień. Dla mnie to jest interwencja jakich podejmujemy dziesiątki, albo setki dziennie - oceniał Szymczyk, ale zaznaczył, że o wszystkim zadecyduje prokuratura.
- Gdybyśmy wycieli otoczkę polityczną z tej interwencji, to jest to zwykła interwencja jaką podejmuje funkcjonariusz. (...) On na przestrzeni 2,5 min. dwudziestokrotnie poprosił tych mężczyzn, aby się odsunęli. Jednym z przypadków gdzie używamy środków przymusu bezpośredniego jest nie wykonanie polecenia - tłumaczył w programie "Gość Wydarzeń".
- Gdybyśmy wycieli otoczkę polityczną z tej interwencji, to jest to zwykła interwencja jaką podejmuje funkcjonariusz. (...) On na przestrzeni 2,5 min. dwudziestokrotnie poprosił tych mężczyzn, aby się odsunęli. Jednym z przypadków gdzie używamy środków przymusu bezpośredniego jest nie wykonanie polecenia - tłumaczył w programie "Gość Wydarzeń".
Dodano:
Środa, 20 lipca 2022 (20:54)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:policja | Jarosław Kaczyński | interwencja | Inowrocław | Jarosław Szymczyk | opozycja | Gość Wydarzeń | Bogdan Rymanowski