Pomoc potrzebującym zawsze jest mile widziana. No… prawie zawsze, ponieważ w naszym kraju poziom absurdu sięga zenitu. Wiedzieliście, że w Polsce przekazywanie żywności w formie darowizny jest objęte podatkiem? Kończy się to tym, że jedzenie jest wyrzucane, a nie przekazywane np. stołówkom dla najuboższych. Pewien mężczyzna z Legnicy, który rozdawał niesprzedane pieczywo biednym, został bankrutem, gdy tylko pojawili się u niego kontrolerzy z Urzędu Skarbowego. Warto ryzykować czy nie?
Dodano:
Wtorek, 13 lutego 2018 (14:08)
Źródło:
Interia.tv