Rosjanin Siergiej Gawriłow przemawiał w gruzińskim parlamencie z miejsca przewodniczącego. Wywołało to ogromny sprzeciw gruzińskiej ludności. Pod parlamentem zebrał się dziesięciotysięczny tłum domagający się dymisji szefa parlamentu Irakliego Kobachidze.
Dodano:
Piątek, 21 czerwca 2019 (15:40)
Źródło:
INTERIA.TV-
INTERIA.TV