Dr Kim Seok-Kwun, chirurg plastyczny, jest nazywany "ojcem południowokoreańskich transgenderystów". 62-letni specjalista przeprowadził od 1986 r. około 320 operacji zmiany płci. Jak sam mówi, pomagał ludziom zdesperowanym, na krawędzi załamania psychicznego lub o krok od popełnienia samobójstwa. Wśród jego pacjentów są gwiazda muzyki pop i buddyjska zakonnica, która przez całe życie pragnęła zostać mężczyzną...
- Początkowo zadawałem sobie pytanie, czy nie sprzeciwiam się Bogu. Przytłaczało mnie poczucie wstydu. Ale ludzie, którzy się do mnie zgłaszali, byli zdesperowani. Gdyby nie poddali się operacji, z pewnością odebraliby sobie życie. Postanowiłem więc zbuntować się przeciwko Bożemu planowi. Dziś traktuję swoją pracę jako wielką odpowiedzialność i obowiązek pomocy innym - mówi dr Kim.
Dodano:
Środa, 2 kwietnia 2014 (16:00)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press