Po znakomitym pierwszym secie wygranym przez Rafaela Nadala 7:6 (8), w końcówce drugiego przy wyniku 6:5 Alexander Zverev upadł i nie był w stanie dokończyć spotkania. Niemiec upadł na kort, wykręcając kostkę. Opuścił obiekt na wózku inwalidzkim. Gra nie została wznowiona.
Rafael Nadal udzielił wywiadu tuż po awansie do finału turnieju Roland Garros, gdzie komentuję sytuację, jakiej doświadczył grając przeciwko Zverevowi:
-Szczerze mówiąc, to bardzo trudny i smutny dla niego moment. Grał niewiarygodny turniej. Jest bardzo dobrym kolegą w trasie. Wiem, jak bardzo walczy o wygranie Wielkiego Szlema, ale w tej chwili miał bardzo wielkiego pecha. Jedyne, czego jestem pewien, to to, że wygra nie (tylko) raz, ale więcej niż jeden turniej. Życzę mu wszystkiego najlepszego i szybkiego powrotu do zdrowia.
„To był bardzo trudny mecz. Ponad trzy godziny i nie ukończyliśmy nawet drugiego seta… Było to jedno z największych wyzwań, aby grać przeciwko niemu w tym turnieju. To trudne powiedzieć coś więcej dzisiaj o tej sytuacji. Oczywiście dla mnie kolejny raz być w finale Rolanda Garrosa jest bez wątpienia marzeniem. Ale jednocześnie wygrać w ten sposób… Byłem w szatni z Saschą (Zverevem), zanim wróciliśmy na kort i zobaczyłem, jak płacze, to było coś strasznego. Wszystkiego najlepszego dla niego i jego zespołu”.
Dodano:
Piątek, 3 czerwca 2022 (20:22)
Źródło:
PRESS ASSOCIATION -
© 2022 Associated Press