Raś: PiS bierze pełną odpowiedzialność za to, co dzieje się na granicy

“PiS bierze pełną odpowiedzialność za to, co dzieje się na wschodniej granicy. Nie lekceważymy tej sytuacji, ale też nie mamy pełnej informacji” – tak w Porannej rozmowie w RMF FM Ireneusz Raś tłumaczył się z tego, że Koalicja Polska wstrzymała się od głosu ws. przedłużenia stanu wyjątkowego. „Nasz ekspert Marek Biernacki uważał, że trzeba tak się zachować, gdyż być może środki są nadmiarowe i my to bierzemy pod uwagę, ale z drugiej strony sytuacja jest poważna i nie chcemy utrudniać sprawy rządzącym” – powiedział.
Pytany o sprawę kopalni Turów Raś powiedział, że nie należy jej zamykać. Wskazywał, że wiele w tej kwestii nie zostało zrobione. Dzisiaj jesteśmy pod ścianą, ale w 2016 roku, gdy ta sprawa się zaczęła, trzeba było wykonywać wszystkie proceduralne kwestie, również z dialogiem transgranicznym. To nie zostało zrobione - mówił. Jeden z ekspertów, który kiedyś miał do czynienia z tym samym problemem w Bełchatowie mówił, że w polskiej rzeczywistości rozwiązano to w ten sposób, że wszystkim gminom wokół złoża dano pieniądze na wodociągi. Tego nie zrobiono w Turowie - zaznaczył poseł Koalicji Polskiej.
Dodano: Piątek, 1 października 2021 (10:46)
Źródło: RMF FM- RMF
Reklama