Na myśl o zjedzeniu kociego mięsa każdy z nas wzdrygnie się z obrzydzeniem. Tymczasem dla ogromnej części Wietnamczyków kocie mięso to prawdziwy przysmak. Jest traktowane głównie jako przystawka, a spożywa się je w różnych postaciach: smażone z czosnkiem, gotowane i pieczone. Do tego obowiązkowo piwo.
Oficjalnie serwowanie kociego mięsa jest w Wietnamie zakazane, władze jednak nie egzekwują surowo tych ograniczeń. Popyt na kocie mięso jest tak duży, że zwierzęta często są przemycane do Wietnamu z sąsiednich krajów: Tajlandii i Laosu. Bez wieści znikają domowi pupile należące do zwykłych Wietnamczyków... Potem odnajdują się - ale już na talerzu.
Dodano:
Środa, 30 lipca 2014 (05:42)