„Ustawa o IPN, jak również inne sprawy, sprawiają mi dobry humor, natomiast słowo „Przepraszam” zawsze z łatwością przychodzi mi na usta wtedy, kiedy jest potrzebne. W ustawie znalazły się nieszczęśliwe sformułowania, które dały pretekst do bezprecedensowych ataków na Polskę – prawdopodobnie za to należą się przeprosiny (…). Głosowałem za (poprzednią) ustawą (o IPN) – jeśli ktokolwiek ma o to do mnie pretensje, to przepraszam” - powiedział Janusz Śniadek w Rozmowie w samo południe w RMF FM. „Nie przewidzieliśmy do końca niedobrych i niepotrzebnych skutków ustawy o IPN (…). To była ustawa w obronie prawdy. W tej chwili w imię polskiej racji stanu zostały wynegocjowane rozwiązanie w sposób kapitalny, który stawia nas na zupełnie innym poziomie jeśli chodzi o obronę prawdy” – ocenił poseł PiS.” PiS bardzo znakomicie i skutecznie obronił polską rację stanu” – ocenił były przewodniczący „Solidarności”.
Dodano:
Czwartek, 28 czerwca 2018 (13:23)
Źródło: