"Cały myk polegał na tym, żeby zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, które są wątpliwe konstytucyjnie, przeprowadzić w nocy, kiedy Polacy śpią. Idą na rympał zgodnie z teorią blitzkrieg, żeby Polacy się nie zorientowali i żeby wszystko załatwić jeszcze w tym roku" - mówi o anulowaniu wyboru 5 sędziów TK lider Nowoczesnej Ryszard Petru. "To, co proponuje PiS to jest krok wstecz. Wszyscy, którzy burzą stary system nie proponując innego proponują chaos"- dodaje Petru. Jego zdaniem "Jarosław Kaczyński proponując chaos nie proponuje dobrej zmiany, tylko osłabienie Rzeczpospolitej, która zawsze padała, kiedy ktoś tworzył chaos". Lider Nowoczesnej dodaje, że "niekonstytucyjny skok na Trybunał będzie ważnym dniem historycznym. Negatywnie". "Po 24:00, kiedy występowałem, wprowadzono zmiany w regulaminie Sejmu, które umożliwiają marszałkowi w każdej chwili zgłoszenie kandydatów do trybunału. Chodzi o to, żeby jutro wjechali nowi sędziowie"- uważa Ryszard Petru. 18 sędziów TK? "Bądź pan mądry. Mogę dać panu telefon do Jarosława Kaczyńskiego, pan spyta co miał poeta na myśli". "A ma pan ten telefon?" - pyta prowadzący. "Nie mam…"– odpowiada gość Kontrwywiadu. "Można wszystko robić na rympał przez najbliższe 4 lata, ale potem są nowe wybory. Jestem przekonany, że każdego dnia centrowy elektorat, który głosował na Beatę Szydło, czy Andrzeja Dudę jest przerażony" - mówi gość RMF FM. Pytany o współpracę z PO odpowiada: "Pełna integracja nie ma sensu, bo PO powinna się rozliczyć z 8 lat polityki ciepłej wody w kranie".
Dodano:
Czwartek, 26 listopada 2015 (08:58)
Źródło:
Konrad Piasecki-