Porozumienie pomiędzy rządem i górniczymi związkami zawodowymi jest fikcją, która zakłada, że na składowiskach będzie coraz więcej węgla, którego nikt nie chce kupić. Budżet państwa nie wytrzyma takich kosztów bez zwiększenia podatków.
Dodano:
Czwartek, 5 listopada 2020 (12:47)