- Podejmujemy takie działania, które są niezbędne w danym czasie. Oczywiście każdy wariant musi być brany pod uwagę, ale robimy wszystko, aby liczba łóżek i respiratorów była na tyle duża, żeby nie wprowadzać tak daleko idących rozwiązań, jak wiosną tego roku - tłumaczył w programie "Graffiti" rzecznik rządu Piotr Müller.
Pytany przez Grzegorza Kępkę o karetki z pacjentami oczekujące po kilka godzin przed szpitalami przyznał, że "liczba respiratorów i łóżek jest na ten czas wystarczająca, natomiast najważniejsze jest koordynowanie działań - tutaj trzeba wyciągać wnioski z błędów, które się pojawiają".
Piotr Müller podkreślał, że rząd musi analizować przede wszystkim liczbę dostępnych łóżek i respiratorów. - Dlatego podejmujemy działania, aby jednocześnie te możliwości pod kątem ochrony osób chorych zwiększać - tłumaczył, mówiąc przy tym m.in. o przekształcaniu oddziałów i budowie szpitali tymczasowych.
Dodano:
Wtorek, 20 października 2020 (08:48)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News
Więcej na temat:koronawirus | lockdown | Piotr Muller | rzecznik rządu | Graffiti Polsat News | Grzegorz Kępka