Na Sri Lance mieszka około 90 tysięcy wdów po tamilskich rebeliantach, którzy do 2009 r. walczyli o utworzenie w północnej części własnego niepodległego państwa, Ilamu. Walkę tę przegrali, a wielu z nich okupiło ją życiem. Dziś żony poległych separatystów żyją w ciągłym poczuciu zagrożenia, którego źródłem są akty przemocy na tle seksualnym. Gwałty i niewybredne zaczepki pod adresem wdów są na porządku dziennym. A za samotnymi kobietami nie ma się kto ująć…
Dodano:
Poniedziałek, 23 grudnia 2013 (05:11)