Wiele samorządów i lokalnych biznesów szuka ratunku w klastrze energii i spółdzielni energetycznej. Brakuje im jednak inwestorów angażujących się w obrót energią z lokalnych źródeł OZE oraz przepisów, których rząd nie poprawił od sześciu lat. Z takim wzrostem cen energii elektrycznej polskie firmy i samorządy nie mierzyły się nigdy wcześniej w historii. W kontraktach zawieranych w ubiegłym roku duzi odbiorcy mogli liczyć na stawki od niespełna 300 do 500 zł/MWh (bez opłat dystrybucyjnych). Dziś dostają oferty powyżej 2000 zł/MWh.
Dodano:
Czwartek, 27 października 2022 (12:18)