Wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Polsce już jest historyczna w jakimś sensie, poprzez swój program - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM były ambasador Polski w Waszyngtonie Ryszard Schnepf. Według niego ważny jest sam fakt, że "po raz pierwszy prezydent Stanów Zjednoczonych rozpoczyna wizytę w miejscu nie tylko blisko frontu, wojny, ale też w miejscu, które większości Amerykanom nic nie mówi". "Ja myślę, że sam fakt pobytu, to że prezydent Biden wykonuje ten niecodzienny, ponadstandardowy gest bycia wśród uchodźców i żołnierzy. Ten element humanitarny ma ogromne znaczenie, jest zresztą ważny dla samego prezydenta Bidena i całej jego administracji" - mówił Schnepf.
„Rosja utraciła wiarygodność. Pokazała się jako kraj, który może sięgnąć po zbrodnicze metody. Rosja musiałaby całkowicie odmienić swoje oblicze – nie tylko polityczne, ale też perspektywę gospodarczą, być może terytorialną, żeby odrodzić się jako państwo, które jest zupełnie inne. Trudno sobie to nawet wyobrazić w tej chwili, to jest jakaś bardzo odległa perspektywa. Może też się stać prowincją chińską” – mówił Ryszard Schnepf w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM.
Były ambasador mówił też, dlaczego, jego zdaniem, Rosja właśnie teraz zdecydowała się zaatakować Ukrainę. „Putin i jego otoczenie byli przekonani, że to jest ostatni moment, kiedy mogą sięgnąć po potęgę ponieważ dalej może być tylko gorzej, bo wszystko poszło nie tak – Donald Trump przegrał wybory, Joe Biden zjednoczył Zachód” – powiedział Schnepf.
Schnepf odpowiedział też, czy scenariusz, w którym Ukraina wygrywa wojnę, ale przegrać pokój, jest możliwy. „Prezydent Zełeński, który jest bohaterem tej wojny i chyba zaskoczył wszystkich, cały świat też umiejętnością wygrania wojny informacyjnej – on wygrał tę wojnę informacyjną, stoi wobec sytuacji, w której gdzieś na kocu musi być porozumienie, żeby Ukraina dalej istniała, żeby to była wolna i demokratyczna Ukraina. Ale o zawsze będzie oznaczało jakieś u
„Rosja utraciła wiarygodność. Pokazała się jako kraj, który może sięgnąć po zbrodnicze metody. Rosja musiałaby całkowicie odmienić swoje oblicze – nie tylko polityczne, ale też perspektywę gospodarczą, być może terytorialną, żeby odrodzić się jako państwo, które jest zupełnie inne. Trudno sobie to nawet wyobrazić w tej chwili, to jest jakaś bardzo odległa perspektywa. Może też się stać prowincją chińską” – mówił Ryszard Schnepf w internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM.
Były ambasador mówił też, dlaczego, jego zdaniem, Rosja właśnie teraz zdecydowała się zaatakować Ukrainę. „Putin i jego otoczenie byli przekonani, że to jest ostatni moment, kiedy mogą sięgnąć po potęgę ponieważ dalej może być tylko gorzej, bo wszystko poszło nie tak – Donald Trump przegrał wybory, Joe Biden zjednoczył Zachód” – powiedział Schnepf.
Schnepf odpowiedział też, czy scenariusz, w którym Ukraina wygrywa wojnę, ale przegrać pokój, jest możliwy. „Prezydent Zełeński, który jest bohaterem tej wojny i chyba zaskoczył wszystkich, cały świat też umiejętnością wygrania wojny informacyjnej – on wygrał tę wojnę informacyjną, stoi wobec sytuacji, w której gdzieś na kocu musi być porozumienie, żeby Ukraina dalej istniała, żeby to była wolna i demokratyczna Ukraina. Ale o zawsze będzie oznaczało jakieś u
Dodano:
Piątek, 25 marca 2022 (21:14)
Źródło:
RMF FM-