"Septagon"
- Zobacz film Detektywów Septagonu prosi o pomoc Mirek, zapalony kinoman.. Jego ukochaną gwiazdą jest aktorka z lat 60., Eliza Niewiadomska. Kiedyś świeciła największym blaskiem na firmamencie kina, ale potem, z niewiadomych przyczyn, przerwała karierę i gdzieś zniknęła, niczym Greta Garbo. Mirek jest przekonany, że Niewiadomska mieszka gdzieś w mieście i zleca detektywom jej odnalezienie. Zadanie wydaje się niewykonalne, bo kobieta doskonale opanowała sztukę ukrywania się, ale z pomocą przychodzi sprzątaczka Irena, która w młodości była fanką Niewiadomskiej. Przypomina sobie, że Eliza słynęła z miłości do wytwornych futer. Detektywi idą śladem zakładów kuśnierskich i faktycznie w jednym z nich pamiętają klientkę, która nigdy nie pojawiała się osobiście i zawsze zamawiała wyjątkowo fantazyjne kroje. Pod wskazanym adresem Bibi i Bury znajdują dom odgrodzony wysokim murem. Starsza pani, która go zamieszkuje okazuje się być bardzo ostrożna na wścibskich gości. . Detektywi próbują standardowych metod – występują najpierw jako wysłannicy gazowni, potem uciekają się do bardziej przemyślnych tricków – ale tajemnicza mieszkanka wskazanego domu jest na takie ewentualności przygotowana i największym sukcesem detektywów jest uchylona szczelina w furtce, przez którą staruszka komunikuje się ze światem. Wkrótce okazuje się, że klient detektywów, nie zdradził im swoich prawdziwych intencji…
- Zobacz film Natalia pakuje tajemniczy prezent, po czym wystrojona dobiera eleganckie dodatki, a następnie sięga po chusteczki i tusz do rzęs. Poprawia rozmazany płaczem makijaż, po czym zbiera się w sobie, opanowuje nerwy i wyciąga z szufladki broń oraz naboje… Tymczasem detektywi wybierają się na ślub Małgorzaty i Tomasza. Uroczystość zostaje przerwana przez Natalię, która niczym upiór pojawia się w kościele i krzyczy, że ślub nie może się odbyć. Kiedy zapłakana wymachuje bronią, detektywi ruszają, żeby ją obezwładnić. Gdy wydaje się, że sytuacja została już opanowana, Natalia nagle strzela sobie w głowę i pada na ziemię. Małgorzata prosi Rudą, by wyjaśniła, dlaczego jej siostra chciała się zabić na oczach jej i gości. Tymczasem pan młody na stronie zwierza się przyjacielowi, że fakt, że Natalia przeżyła nie jest mu na rękę, po czym niechętnie zgadza się porozmawiać z detektywami. Opowiada im, że starsza siostra Małgorzaty to toksyczna osoba, stara panna, która nie potrafi ułożyć sobie życia przez co zazdrości tej młodszej i próbuje zniszczyć jej szczęście.Twierdzi, że siostry pokłóciły się, bo tuż przed ślubem Natalia zaczęła mącić…
- Zobacz film Detektywi pojawiają się w niewielkim klubie gokartowym, gdzie wezwał ich właściciel, Jackowski, prawdziwy pasjonat, który sam bierze udział w serii amatorskich wyścigów, tuninguje swoje gokarty, a nawet dopracowuje szczegóły konstrukcyjne. Kilka dni temu jego najlepszy zawodnik, 16-letni Piotrek, doznał wypadku podczas treningu. To młody chłopak z biednej rodziny, którego nie byłoby go stać na uprawianie tego sportu, gdyby właściciel klubu nie wziął go pod swoje skrzydła. Okazało się, że Piotrek ma wielki talent wyścigowy, klient Septagonu uważa wręcz, że to będzie nowy Kubica, ale właśnie kilka dni temu chłopak rozbił się i trafił do szpitala. Na szczęście tylko złamał rękę, bo wyglądało to naprawdę groźnie. Właściciel zbadał starannie rozbity bolid – doszedł, co było przyczyną awarii. Ktoś uszkodził kolumnę kierownicy, rozpadła się pod obciążeniem. Spotkanie detektywów z Jackowskim obserwuje szef innej stajni gokartowej. Z rozmowy, którą prowadzi ze swoim zawodnikiem wynika, że to on ma coś wspólnego z wypadkiem. Jemu też zależy na zwycięstwie w serii wyścigów i zrobi wszystko, żeby to osiągnąć. Detektywi próbują przeniknąć do stajni wyścigowej konkurenta, ale próba śledztwa wcieleniowego, które podejmują, kończy się fiaskiem. Niespodziewanie włącza się jeden z alarmów, jaki zamontowali w garażu Jackowskiego. Detektywi łapią włamywacza i okazuje się, że to… sam Piotrek. Chłopak tłumaczy, że chciał po prostu poćwiczyć na bolidzie w ramach rehabilitacji i jest wyraźnie zdesperowany. Najbliższy wyścig ma kluczowe znaczenie, a on nie da rady wziąć w nim udziału…
- Zobacz film Do Septagonu zwraca się o pomoc kobieta, której zniknął z domu cenny naszyjnik. Podejrzewa masażystę, który przychodzi do niej do domu na prywatne sesje. Detektywi mają go sprawdzić, choć interesuje ich też pasierbica klientki, ale zleceniodawczyni prosi, by zostawili dziewczynę w spokoju. Maks odkrywa, że masażysta jest etatowym podrywaczem, ma konta na kilku portalach randkowych. Reklamuje się jako masażysta, ale świadczy też inne usługi. Tymczasem Zuza ze stresu przestaje chodzić do szkoły, wymiotuje w łazience, z nikim nie chce rozmawiać…
- Zobacz film Do Septagonu zgłasza się młoda kobieta, Sara, będąca ofiarą internetowego stalkingu, o który podejrzewa swojego byłego chłopaka. Byli razem przez rok i Maciek bardzo ją kochał, ale nie układało im się. Sara nie potrafiła odwzajemnić jego uczuć, a do tego on bywał chorobliwie zazdrosny. Wtedy na imprezie w klubie poznała Darka. Elegancki, czarujący i od pierwszego spotkania zafascynowany Sarą – z miejsca zawrócił jej w głowie. Dziewczyna rzuciła Maćka i związała się z trzydziestolatkiem. Kilka tygodni później zaczęła otrzymywać dziwne wiadomości. Wynikało z nich, że osoba, która je pisze, nie tylko obserwuje Sarę, ale też dobrze ją zna. Kobieta prosi detektywów, by zdemaskowali stalkera i jednocześnie zaznacza, że nie chce wplątywać w całą sprawę swojego obecnego chłopaka. Związek z Darkiem, to spełnienie jej aspiracji i bardzo nie chciałaby spłoszyć go problemami z byłym facetem. Woli sama się z nimi uporać. Detektywi zaczynają przyglądać się Maćkowi, który jest dostawcą cateringu. Podróżują wraz z nim po mieście – od klienta, do klienta – i nie zauważają nic podejrzanego. Tymczasem Sara znów dostaje niepokojącą wiadomość…
- Zobacz film Tym razem problem, jakim zajmą się detektywi, zgłasza pani Irenka. A powodem do zaniepokojenia jest jej… dziwny sen. Śniło jej się, że jej siostrzenica, Matylda, wpadła w czarną wodę. Tonęła, a wokół zgromadziły się koty, które głośno miauczały. Zdaniem pani Irenki czarna woda niechybnie zwiastuje kłopoty, a koty oznaczają fałszywych ludzi. Pani Irenka jest w końcu za pan brat z „drugim wymiarem”, ma wizje, a nawet odczyniała uroki, poza tym, jak na kogoś spojrzy, to od razu wie, co to za osobnik. Dlatego prosi detektywów, by przyjrzeli się nowemu chłopakowi Matyldy, z którym pojawiła się na weselu kuzyna dwa dni temu. To rzekomo prezes sieci hoteli na Europę Środkowo-Wschodnią, co Matylda zdradziła jej w tajemnicy, ale Irence się to nie spodobało. Co to za tajemnice? Czemu ma to ukrywać? Co taki prezes widzi w skromnej dziewczynie z Knurowa? No i jego nazwisko – Tabaza, jak czarownica z bajki o Sindbadzie, co tym bardziej budzi podejrzliwość. Detektywi zaczynają obserwację Tabazy. Wygląda na to, że pracuje w hotelu, ale ubiera się skromnie, wręcz bazarowo, jeździ komunikacją miejską. Stać go za to najwidoczniej na drogie, ekskluzywne restauracje, bo tylko tam jada. Max próbuje znaleźć go w Internecie, ale o dziwo, brak śladu, by ktoś taki w ogóle istniał. To rzeczywiście wydaje się podejrzane, bo nawet jeśli mężczyzna jest związany z hotelarstwem, to raczej na pewno nie jest w kadrze zarządzającej. Nawet zdjęcie nie pomogło, tym bardziej, że wyszukiwarka zdjęć pokazuje zwariowane wyniki. Gdy detektywi informują panią Irenkę, że żaden z Tabazy prezes, kobieta jest w szoku. Podsłuchała bowiem, że mężczyzna zabiera Matyldę na wakacje na Mauritius. Skąd u zmywacza naczyń kasa na takie eskapady? A może to Matylda zapłaciła i z czego miałaby zapłacić? Co gorsza może Tabaza planuje gdzieś porwać Matyldę?
- Zobacz film Do Septagonu zgłasza się kobieta będąca prezesem lokalnego klubu sportowego, gdzie doszło do włamania. Ponieważ nic nie zginęło, policja niezbyt energicznie prowadzi śledztwo, ale kobieta swoje wie - coś musi być na rzeczy. Opowiada detektywom, że w najbliższych dniach jej młodzieżowa drużyna piłkarska gra ważny, prestiżowy mecz z odwiecznymi rywalami zza miedzy. Obawia się, że to włamanie mogło być próbą destabilizacji drużyny. Serb i Diablo przyjmują zlecenie. Postanawiają pójść innym tropem niż policja: nie szukać tego, co zginęło, tylko skupić się na tym co w klubie jest – na tyle ciekawego, żeby zainteresować włamywacza. W szafce najlepszego piłkarza i gwiazdy drużyny znajdują ukryte środki dopingujące. Zleceniodawczyni detektywów jest oszołomiona, twierdzi, że chłopak na pewno nic nie bierze, to do niego nie pasuje. Detektywi postanawiają jednak to sprawdzić i wykryć, kto z wielu dzieciaków trenujących w klubie korzysta z dopingu. Wszyscy mają zostać poddani testom antydopingowym…
- Zobacz film Do detektywów Septagonu zwraca się o pomoc zamożny radny zaniepokojony zachowaniem swojego syna, Kuby, który wszedł w „trudny” okres. Mężczyzna przyznaje, że ciężko mu zapanować nad młokosem, ale nabrał poważnych obaw, kiedy parę dni temu przypadkiem wchodząc do pokoju syna, zobaczył, jak ten pracuje na komputerze nad zdjęciem związanej dziewczyny. Nastolatek pasjonuje się fotografią, ale to zdjęcie wzbudziło podejrzenia jego ojca. W czasie tej rozmowy nadchodzi Kuba, krzycząc na ojca, że zrujnował mu życie i że ma go dość. Mężczyzna próbuje tłumaczyć go przed detektywami, których przedstawił mu jako nowych ochroniarzy – mówi, że chłopak się zmienił i zamknął w sobie od śmierci matki, która zginęła rok temu w wypadku samochodowym. Detektywi montują w pokoju chłopaka kamery i nadajnik w jego torbie na aparat. Nie mogą jednak znaleźć jego laptopa ani żadnych śladów jego aktywności w sieci. Postanawiają, uciekając się do podstępu, sprawdzić, jak wygląda jego sytuacja w szkole, ale ku ich zdziwieniu okazuje się, że jest ma świetne oceny i wzorową opinię wśród nauczycieli. Nie przypuszczają, że właśnie tam kryje się źródło poważnych problemów chłopaka…
- Zobacz film Pan Franciszek ogląda telewizję, gdy nagle dzwoni telefon. Mężczyzna w słuchawce przedstawia się jako siostrzeniec, który miał właśnie wypadek samochodowy i przejechał człowieka, a poszkodowany jest nieprzytomny. Rzekomy krewny prosi o pieniądze na odszkodowanie. Starszy pan podejmuje grę i obiecuje oszustowi 30 tys. zł. Oszust ma odebrać pieniądze za pośrednictwem swojego adwokata, za trzy godziny. Starszy pan nagrywa wszystko na dyktafon, który służy mu do zapamiętywania różnych rzeczy. Gdy detektywi pojawiają się u pana Franciszka ten… nagrywa również ich - taki ma zwyczaj. W tym samym czasie oszust z kolegą puka do drzwi pewnej kobiety, której przedstawiają się jako policjanci. Tymczasem detektywi szykują sprzęt i dyskutują o sposobie ujęcia sprawcy. Diablo zainspirowany metodami pana Franciszka postanawia zabrać jeden dla siebie, by nagrywać na bieżąco uwagi do swojej powieści o detektywie super bohaterze. Gdy docierają do klienta, zaczynają od zainstalowania kamer w mieszkaniu. Udaje się w ostatniej chwili, bo na miejscu pojawia się oszust. Detektywi nagrywają przekazanie pieniędzy, po czym zaczynają śledzić przestępcę samochodem. Diablo i Serb są świadkami jak mężczyzna zatrzymuje się kilka bloków dalej i kieruje się w stronę klatki. Chcąc dalej śledzić mężczyznę, ale jednocześnie nie dopuścić do kolejnego oszustwa Serb postanawia działać…
- Zobacz film Do Septagonu zgłasza się właściciel stawów hodowlanych ze swoim wspólnikiem. Ktoś zatruwa im narybek, przez co ostatnio przepadł im ważny kontrakt. Podejrzewają konkurenta, który skorzystał na ich kłopotach. Ale nie mają żadnych dowodów. Policja przyjęła ich zgłoszenie, ale nie ma środków, by nocami obserwować stawy, a dwóch wynajętych ochroniarzy też nie jest w stanie upilnować całego terenu. Wkrótce ryby mają być znowu odłowione, a klient detektywów dostał anonim, że ma zerwać kontrakt z kolejnym punktem skupu do 5. dnia miesiąca, bo inaczej znowu ktoś mu otruje ryby. Detektywi zaczynają obserwację i już pierwszego wieczora są świadkami dziwnej sytuacji…
- Zobacz film Bokser zawodowy Igor Wypych jest wściekły. Ostatnie pół roku poświęcił na ostry trening do ważnej walki i nagle został wykluczony z powodu sterydów. Mistrz wagi ciężkiej nie może w to uwierzyć – przez cały czas bardzo się pilnował i na pewno nie pozwoliłby sobie na tak głupi błąd. Jedyne wyjaśnienie jest celowe działanie kogoś, komu zależało, by go wykluczyć z zawodów. Sprawdził to już na własną rękę i ma dowód z laboratorium – ktoś dodawał sterydy do jego odżywek, tylko, kto? Z tym pytaniem bokser zwraca się do Septagonu. Detektywi rozpoczynają śledztwo od przyjrzenia się przeciwnikowi, z którymi ich klient miał stoczyć walkę. Okazuje się, że chłopak jedzie do hurtowni z odżywkami. Tam dochodzi do jego dziwnej rozmowy z producentem odżywek. Wygląda na to, że mężczyźni dobrze się znają. Sam obserwowany wydaje się być zaskoczony, tym, że Igor został zdyskwalifikowany, natomiast producent odżywek najwyraźniej się z tego cieszy…
- Zobacz film Do detektywów zgłasza się mężczyzna, którego żona urodziła czarnoskóre dziecko, podczas gdy on jest biały. Co więcej, kobieta słysząc zarzuty o zdradę wpadła we wściekłość i po wyjściu ze szpitala zaszyła się u swoich rodziców, a z mężem nie chce rozmawiać z mężem i nie zgadza się na przeprowadzenie testów na ojcostwo, gdyż to jak mówi obraziłoby jej godność. Czy to tylko gra z jej strony, czy też jest jakieś inne wytłumaczenie?
- Zobacz film Detektywi spotykają się z właścicielem parku linowego, który zatrudnia ich do zabezpieczenia dużej imprezy firmowej. Obawia się, że ktoś chce mu zepsuć interes. Podczas poprzedniej imprezy integracyjnej ktoś podciął jedną z lin, przez co omal nie doszło do wypadku. Na szczęście wykrył usterkę i zapobiegł tragedii, ale nie może pozwolić sobie na powtórkę z historii. Detektywi są zdziwieni, że nie chce wynająć agencji ochrony, ale klient mówi, że nie potrzebuje siłaczy tylko ludzi potrafiących myśleć i patrzeć. Detektywi przyjmują sprawę, ale mimo, że dwoją się i troją - nie są w stanie zapanować nad rozbawionym towarzystwem, które cały czas ukradkiem popija. W końcu dochodzi do nieszczęścia - pęka lina, spada człowiek. Z parku ucieka dwóch mężczyzn, a całej sprawie przygląda się kobieta, która się uśmiecha i dopiero po chwili wzywa pomoc do nieruszającej się ofiary…
- Zobacz film Do Septagonu zgłasza się młoda kobieta, którą nurtuje sytuacja w biurze jej męża. Kiedy ostatnio się tam pojawiła, zauważyła, że zatrudnił on młodą sekretarkę, która bardzo do niego lgnie. Na widok żony szefa sekretarka szybko wyszła z gabinetu, a sam mężczyzna był wyraźnie zmieszany. W dodatku zmienił kod zabezpieczający do telefonu, a kiedy klientka detektywów próbuje uzyskać od niego jakieś wyjaśnienia, ten plącze się w zeznaniach, ale do niczego się nie przyznaje. Kobieta jest z nim bardzo szczęśliwa, mimo różnicy wieku, ale teraz ma obawy, czy nie jest zdradzana. Detektywi zaczynają obserwację mężczyzny. Ruda zatrudnia się w firmie Konstantego jako asystentka i instaluje ukryte kamery w jego biurze. Od razu zauważa, że młoda sekretarka jest wyjątkowo nachalna w stosunku do szefa. Przytula się do niego, upuszcza przy nim papiery, po które schyla się w dwuznaczny sposób. Innym dziewczynom, w tym Rudej opowiada, że mieli romans. Widać jednak, że mężczyzna nie przejawia nią zainteresowania, nawet gdy ta proponuje mu wspólny wyjazd. W dodatku, mimo jego zdecydowanej odmowy, dziewczyna opowiada wszystkim, że zgodził się na ich romantyczny wyjazd. Wkrótce detektywi odkrywają, że sekretarka spotyka się z jakąś kobietą, która najwyraźniej zleciła jej przetestowanie wierności męża ich klientki…
- Zobacz film Detektywi jadą na spotkanie z klientem, który, jak się okazuje, od kilku lat wykupuje gospodarstwa w pewnej okolicy. Nie chce za wiele mówić o powodach tak dużego zainteresowania z jego strony ziemią w tym rejonie, ogólnikowo komentując jedynie, jak dobrą lokatą jest grunt. Biznesmen jest zaniepokojony nagłym zniknięciem mężczyzny, który obiecał mu sprzedać swoje gospodarstwo i w chwili gdy wszystkie dokumenty zostały już przygotowane przez notariusza, jakby zapadł się pod ziemię. Nie odbiera telefonów, nie go w domu. Klient detektywów tłumaczy, że martwi się o człowieka, z którym łączą go interesy - boi się, że coś mogło się stać, dlatego zgłosił się do nich. Detektywi postanawiają dowiedzieć się czegoś od najbliższej rodziny zaginionego. Ustalają, że ma on syna w mieście, a Max zdobywa adres chłopaka . Syn jest zaniepokojony - ojciec nic mu nie mówił o sprzedaży gospodarstwa, które nieźle sobie radzi dzięki dochodowym ekologicznym uprawom. Chłopak podkreśla, że ziemia była zawsze bardzo ważna dla jego ojca i nie wierzy w to, że ten mógłby ją chcieć ot tak sprzedać. Kiedy szedł do miasta na studia, ojciec nie chciał nawet go specjalnie odwiedzać, tyle miał roboty, nie mówiąc już o przeprowadzce. Sprawa ma jeszcze jeden niepokojący aspekt - mężczyzna jest sołtysem i jako włodarz wsi zawsze informował przynajmniej kilka osób o tym gdzie i jak długo będzie. Ostatnio nie odebrał paru telefonów syna, ale ten nie przejął się tym zbytnio, znając jego zajętość i mając na głowie sesję egzaminacyjną. Na prośbę detektywów chłopak próbuje zadzwonić kolejny raz. Ojciec nie odbiera ale wysyła mu smsa, w którym pisze, że ma kłopoty i lepiej, jeśli teraz przez chwilę nie będą się kontaktować. Potem telefon milknie - ewidentnie został wyłączony. Detektywi obiecują, że odezwą się jak tylko coś ustalą i jadą do wsi sołtysa, gdzie po rozmowach z mieszkańcami odnoszą wrażenie, ze część z nich jest zastraszona…
- Zobacz film Do Septagonu zgłasza się zdesperowany reżyser filmowy, którego najnowsza produkcja jest bezpardonowo sabotowana, przez co budżet filmu został już wielokrotnie przekroczony, a sam twórca wkrótce zbankrutuje, jeśli tak dalej pójdzie. Ktoś właśnie zniszczył nagrania z ostatnich dwóch dni, a wcześniej uszkodził kostiumy głównej bohaterki i spowodował zawalenie części scenografii w efekcie czego wypadkowi uległ jeden z aktorów, którego menadżer grozi teraz całej produkcji pozwem. Studio produkcyjne wynajęło ochronę, jednak tej nie udało się nic ustalić. To musi być ktoś z ekipy – nikt inny nie mógłby się swobodnie poruszać po planie. Detektywi postanawiają przyjrzeć się ekipie, a Pani Irenka , marząca o karierze aktorskiej, prosi ich by przy okazji nagrali dla niej na małej kamerce co dzieje się przy takim filmie. By uszczęśliwić Irenkę, z którą i tak nie mają łatwo, zabierają jedną z małych kamer szpiegowskich i rejestrują pracę na planie. Na miejscu poznają odtwórcę głównej roli, wcielającego się w rolę ekstrawaganckiego fałszerza sztuki, który w szopie na tyłach swojego domu, podrabia XIX wieczne obrazy, rzekomo wysłane do renowacji. Gwiazdor wydaje się być zaniepokojony przedłużającą się produkcją, a reżyser wyjaśnia detektywom, że aktor bardzo wspiera jego film, choć dostał niedawno atrakcyjną propozycję z zagranicy. Wkrótce, gdy reżyser zarządza gotowość do zdjęć, okazuje się, że pojawił się kolejny realizacyjny problem…
- Zobacz film Do detektywów Septagonu zgłasza się pięćdziesięciolatka, która od miesiąca nie ma kontaktu ze swoją o dziesięć lat starszą siostrą. Siostrzeniec, który mieszka z matką, twierdzi, że wyjechała do Hiszpanii z nowo poznanym na portalu randkowym mężczyzną i choć zawsze była domatorką , to miłość zawróciła jej w głowie. Dodaje, że kilka dni temu rozmawiał z matką przez telefon, a ciotka niepotrzebnie panikuje. Sugeruje też, że ponieważ ciotka była przeciwna nowemu związkowi swojej siostry, zakochana kobieta może nie chcieć z nią rozmawiać. Sprawdzając portal randkowy i wybranka zaginionej, Max odkrywa, że mężczyzna nie tylko nie wyjechał za granicę, ale dalej umawia się na randki. Detektywi zaczynają go śledzić, tymczasem ich klientka dostaje dziwną pocztówkę z Hiszpanii…
- Zobacz film Do Septagonu zgłasza się mężczyzna, którego przykuty do wózka inwalidzkiego syn stracił głowę dla kobiety , jaką poznał na jednym z portali randkowych. To Polka mieszkająca na stałe w Szwecji. Ojciec jest podejrzliwy wobec tej znajomości, - martwi się, że kobieta złamie jego synowi serce, bo przecież kto by go takiego ułomnego chciał. Prosi detektywów, by sprawdzili, kim jest kobieta z Internetu i czy coś nie nie kryje się za tą wielką miłością. Detektywi przyjmują zlecenie i rozpoczynają śledztwo. Max włamuje się na czat, by sprawdzić korespondencję zakochanych. Z rozmów wynika, że kobieta ma dość tzw. normalnych mężczyzn, bo nie potrafią niczego uszanować, sama była notorycznie zdradzana i rozstała się z narzeczonym, który do tej pory ją prześladuje. Tymczasem w domu ku zdziwieniu ojca, 27-latek nagle oznajmia, że kilka dni temu zaprosił ukochaną do Polski i spodziewa się jej dziś po południu. Mając niewiele czasu na założenie podsłuchu i nie mogąc pozbyć się mężczyzny z domu, detektywi uciekają się do podstępu. W międzyczasie Max sprawdza sprawdzając kobietę odkrywa, że wiele czasu poświęca ona akcjom charytatywnym, zwłaszcza związanym z osobami niepełnosprawnymi.
- Zobacz film Do Septagonu zgłasza się trzydziestoletnia kobieta. Jej mąż dwa lata temu zaginął i nie daje znaku życia. Pojechał do pracy do Warszawy, żeby zarobić na wymarzony dom, ale już nie wrócił. Szukała go wszelkimi sposobami, ale bezskutecznie. Policja była bezradna, stwierdziła, że albo uciekł, albo nie żyje. Żona zaginionego szukała i czekała, ale w końcu musiała się pogodzić ze stratą męża. 2 lata to dużo ,a ona chce na nowo ułożyć sobie życie. Właśnie w tej sprawie przyszła do detektywów. Niedawno nawiązała niezobowiązujący romans z mężczyzną który po kilku latach mieszkania w Niemczech wrócił do Polski. Chciałaby się zaangażować, bo jest fajny, stabilny, ma firmę i zależy mu na niej , ale nie podoba jej się, że mężczyzna bardzo dużo o niej wie, a gdy ona pyta go, skąd on ma taką wiedzę na jej temat, głupio się tłumaczy: że tak mu się wydawało, że tak mu się śniło, że wywnioskował po różnych sytuacjach, albo że widział na portalach społecznościowych. Wydaje jej się , że może coś dużo tych drobiazgów. Dlatego prosi, by Septagon dyskretnie go prześwietlił i sprawdził, skąd ta jego wiedza się wzięła. Tymczasem on siedzi w samochodzie oglądając zdjęcia ich klientki, czule gładząc wizerunek kobiety i nakłuwając długopisem podobiznę jej męża...
- Zobacz film Do detektywów Septagonu zwraca się o pomoc studentka,Natasza, której koleżanka, Sveta, zaginęła. Dziewczyna nie chce iść na policję, bo Sveta nie zaliczyła sesji, przerwała naukę a dwa miesiące temu skończyła jej się wiza studencka i dziewczyna przebywa w Polsce nielegalnie. Detektywi sugerują, że należałoby skontaktować się z rodziną Svety, żeby sprawdzić czy dziewczyna nie wyjechała do siebie, ale Natasza zapewnia, że to niemożliwe. Sveta nie chciała wracać, przeciwnie, większość zarobionych pieniędzy przesyłała do domu matce, która jest w ciężkiej sytuacji finansowej. Zostawiła też w akademiku wszystkie swoje rzeczy i była zadowolona z nowej pracy, którą znalazła przez ogłoszenie . Natasza musi iść na zajęcia, ale pozwala detektywom przeszukać pokój zaginionej. Ci dają znać Maxowi, żeby sprawdził informacje w Internecie na temat Svety, a Ruda sprawdza firmę sprzedającą kosmetyki, w której dziewczyna się zatrudniła. Ruda zwraca uwagę na dziwne wymogi rekrutacji w tej firmie: oprócz zdjęcia trzeba ujawnić dane na temat zdrowia, chorób w rodzinie, nałogu nikotynowego czy picia alkoholu. Postanawia zgłosić się tam jako kandydatka do pracy. Akcja przenosi się do sali operacyjnej gdzie trwa przeszczep nerki, a obok bogaty biznesmen przekazuje pewnej kobiecie pieniądze...
- Zobacz film Pod bramą więzienia czeka samochód, w którym czeka dwóch mężczyzn. Z bramy wychodzi wypuszczony z więzienia człowiek i wsiada do auta. Czekający ostro dopytują się o ukryty majątek. Zapowiadają, że ma tydzień, żeby nacieszyć się wolnością, a potem zgłoszą się po złoto i jeżeli nie odzyskają tego, co się im należy, to sami zrobią porządek… Do detektywów zgłasza się nietypowy klient. To Marek, były więzień, który niedawno wyszedł na wolność. Prosi o pomoc – chce odnaleźć swoją żonę i syna, aby odbudować z nimi kontakt. Przestali się do niego odzywać, kiedy był za kratami, ale on przeszedł resocjalizację, jest innym człowiekiem i chciałby dostać drugą szansę. Detektywi zastanawiają się, czy jest on osobą wartą pomocy. Max wydobywa z komputerowych archiwów więzienia jego teczkę, z której wynika, że mężczyzna faktycznie spisywał się wzorowo, pracował z psychologiem i starał się poprawić, więc detektywi wierzą w jego przemianę. Nie wiedzą, że w tym czasie na Marka na ulicy czeka dwóch podejrzanych typów, którzy tuż po jego wyjściu na wolność dali mu tydzień czasu na oddanie ukrytego majątku. Grożą, że go zabiją jeśli nie odda mi złota. Tymczasem detektywi jadą do domu, w którym Marek kiedyś mieszkał. Żona dawno się stąd wyprowadziła, a nowi lokatorzy nie chcą zdradzić obcym dokąd, więc detektywi muszą uciec się do podstępu…
- Zobacz film Dorota kłóci się z mężem, żeby ochłonąć rusza na przejażdżkę konną. Za nią podąża Joanna, kobieta wystrzałem z broni płoszy konia. Dorota upada, doznaje obrażeń głowy. Skutkiem wypadku jest amnezja Doroty. Po akcji w podmiejskim terenie detektywi natykają się na błąkającą się bez celu kobietę z rozbitą głową, ubraną w strój do jazdy konnej. Okazuje się, że nie wie jak się nazywa, ani gdzie mieszka. Zostaje przez nich odwieziona do szpitala, a kilka dni później kontaktuje się z nimi z prośbą o pomoc. Ze szpitala odebrał ją mąż, wróciła do stadniny, którą wspólnie prowadzą ale czuje, że coś jest nie tak. Detektywi umawiają się z nią na spotkanie, a kiedy oglądają stadninę zwracają uwagę na pracownika, który najwyraźniej ją obserwuje i próbuje podsłuchiwać ich rozmowę. Kobieta wyjaśnia detektywom, że pracownicy oraz znajomi zachowują się tak, jakby coś przed nią ukrywali, a mąż choć czuły i troskliwy nie mówi jej wszystkiego. Spotkanie przerywa pojawienie się jej męża wyłaniającego się z biura z atrakcyjną blondynką, która jest dystrybutorem środków do pielęgnacji koni i próbuje wdzięczyć się na pożegnanie, obiecując jakieś promocje, ale mężczyzna sprawnie ją spławia i zajmuje się żoną. Detektywi zakładają kamerki i podsłuchy i zaczynają obserwację.
- Zobacz film Nastoletnia Julia idąc ulicą zostaje najechana przez auto. Kierowca zbiegł i do tej pory nie został ujęty, więc rodzice dziewczyny proszą detektywów by ustalili kim jest. Podejrzewają, że córka coś ukrywa i że może znać sprawcę. Dzięki znajomościom szefa, detektywi mają wgląd w materiały z monitoringu miejskiego i docierają do nagrania, na którym widać jak sprawca wjeżdża w Julię. Śledząc dziewczynę detektywi podsłuchują jej rozmowę z chłopakiem który wydaje się jej bliski i który odradza jej kontakt z policją. Wkrótce odkrywają też, że dziewczyna dostawała wiadomości z pogróżkami…
- Zobacz film Do detektywów zgłasza się kobieta w zaawansowanej ciąży. Martwi się o swojego męża, młodego adwokata, który niedawno zdał egzamin na aplikację i szybko wkręcił się w środowisko prawnicze. Koledzy po fachu zaczęli go zapraszać na spotkania i bankiety i to właśnie najbardziej martwi jego żonę, która uważa że zmienił się pod ich wpływem. Ciągle nie ma go w domu, a jej koleżanka widziała go ostatnio w ekskluzywnym klubie z jakimiś kobietami. Klientka Septagonu prosi detektywów, by dowiedzieli się, czy jej mąż traktuje te spotkania, jako próbę wkupienia się w łaski kolegów, czy może naprawdę taki styl życia go fascynuje. Detektywi zaczynają obserwację mężczyzny. Ku ich zaskoczeniu, okazuje się, że Olgierd nie pracuje już w dawnej kancelarii. Zamiast tego spotyka się z bogatym biznesmenem, który twierdzi, ze został niesłusznie oskarżony o wyłudzanie pieniędzy. Jako że biznesmen prowadzi hulaszczy tryb życia, detektywi podejrzewają, że to w jego towarzystwie adwokat bawi się ekskluzywnych klubach, ale nie tylko...
- Zobacz film 16-letnia Natalia po połknięciu tabletek nasennych trafia do szpitala. Jej stan jest ciężki, a policja nie ma wątpliwości, że była to próba samobójcza. Załamany ojciec dziewczyny nie wierzy jednak, że jego córka sama chciała się zabić. Jest pewien, że ktoś ją do tego namówił i wynajmuje detektywów Septagonu, by dowiedzieli się prawdy. Przed utratą przytomności dziewczyna mówiła o jakimś Lamparcie. Zdaniem jej ojca sprawcy należy szukać w szkole. Natalia jest uczennicą prywatnego liceum, w którym ciągle dochodzi do jakiś incydentów. Niedawno jedna z jej koleżanek pocięła się,a jakiś kolega wytatuował sobie gałkę oczną. Szkoła wszystko zamiata pod dywan, tłumacząc to okresem dorastania. Detektywi postanawiają przyjrzeć się sytuacji z bliska, jednak dyrektor odmawia im zgody gdy chcą się tam trochę pokręcić..Zaprzecza, jakoby kiedykolwiek w szkole działo się coś złego. Placówka ma bardzo dobrą renomę i nie pozwoli jej zepsuć. Okazuje się jednak, że mężczyzna nie powiedział detektywom wszystkiego. Max dowiaduje się, że 7 lat wcześniej było głośno o uczniu z tego liceum, nad którym znęcali się koledzy. Renoma szkoły podupadła. Następnego dnia Serb ponownie postanawia porozmawiać z dyrektorem. Tym razem sam. Diablo czekając na niego, zauważa w toalecie napis świadczący o tym, że tajemniczy Lampart, o którym wspominała Natalia istnieje i chodzi do tego liceum. Tymczasem Serb dowiaduje się od dyrektora, że maltretowany uczeń, to syn woźnego, informatyczny geniusz, który swoim zachowaniem narażał się kolegom. Według niego, sprawa nie ma związku z próbą samobójczą Natalii. W czasie rozmowy Serba z dyrektorem dochodzi do nagłego zwrotu akcji, na skutek czego detektywi znajdują się w samym centrum dramatycznych wydarzeń…
- Zobacz film Z detektywami Septagonu, w tajemnicy przed własną rodziną, kontaktuje się Paweł, którego życie do niedawna było sielanką: razem z żoną pracowali w firmie jego ojca, ich małżeństwo było bardzo udane, starali się właśnie o dziecko. Miesiąc temu stało się straszne nieszczęście – ojciec Pawła został potrącony przez samochód i od tego czasu leży w śpiączce. Policja szuka sprawcy, ale Paweł podejrzewa młodą żonę ojca, Elwirę, której jego zdaniem zależało tylko na pieniądzach i mogła chcieć w ten sposób przejąć majątek męża. Detektywi zaczynają śledzić kobietę. Elwira po pracy dzwoni do kuzyna, który jest księdzem i opowiada swoją historię. Detektywi odnoszą wrażenie, że Elwira jest szczera, a Pani Irenka, sprzątaczka w Septagonie jest pewna, że mają rację bo wobec księdza nigdy się nie kłamie. Tymczasem w domu żona mówi Pawłowi, że widziała na mieście Elwirę, jak wysiadała z auta jakiegoś przystojniaka i bardzo podekscytowana całowała się z nim na pożegnanie….
- Zobacz film Detektywi badają sprawę Karoliny, którą mąż znalazł nieprzytomną w domu. Mieszkanie było otwarte, a kobieta była wcześniej na treningu, gdzie regularnie pracowała nad formą w ramach przygotowań do zawodów sylwetkowych. Lekarze ustalili, że kobieta przedawkowała substancje pobudzające - metaamfetaminę i jej pochodną - ecstasy, a następnie upadła i uderzyła się w głowę... Jej mąż nie może w to uwierzyć. Twierdzi że Karolina słynęła ze zdrowego trybu życia o czym może zaświadczyć chociażby jej przyjaciółka Hania wraz z którą miały wystąpić na zawodach . Detektywi postanawiają spotkać się z Hanią i podpytać czy nie zauważyła, że z jej koleżanką działo się coś dziwnego i przy okazji wybadać trenera.
- Zobacz film Detektywi na prośbę znajomego lekarza przyjeżdżają do szpitala, gdzie trafił mężczyzna, który najprawdopodobniej miał wypadek w wyniku jakiego stracił pamięć. Ubrania, w których był, świadczą o tym, że jest zamożny, a w kieszeni spodni miał sporą sumę pieniędzy, nie znaleziono przy nim jednak żadnych dokumentów ani telefonu. Policja rozesłała komunikaty i zdjęcie mężczyzny, ale nikt się nie zgłosił. Mimo to, mężczyzna jest pewien, że ma żonę i dwie córki. Chce, aby detektywi odnaleźli jego rodzinę. Gdy detektywi w Septagonie starają się ustalić jego tożsamość, on zakrada do dyżurki pielęgniarek , by ze znajdującego się tam telefonu odbyć dziwną rozmowę…
- Zobacz film Detektywi pomagają Monice, która znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. W pracy uległa wypadkowi, po którym chodzi o kulach, jednak nie dostała odszkodowania, ponieważ pracodawca ją oszukał. Na firmowym parkingu potrąciło ją nieznane auto, ale monitoring firmy akurat był w konserwacji, więc nie ma dowodów. Prezes twierdzi, że sama pewnie złamała sobie nogę, bo jest niezdarna i teraz chce od niego wyłudzić pieniądze. Pech chciał, że wypadek zdarzył się dzień po wygaśnięciu umowy na okres próbny, kiedy miała podpisać umowę na stałe. Teraz nic jej się nie należy. Na domiar złego Monika znalazła pod łóżkiem swojego 16-letniego syna, Jacka, kilka tysięcy złotych, wycinki z gazet o jej pracodawcy, wydrukowane umowy na innych ludzi, faktury i zdjęcia prezesa robione z ukrycia. Podejrzewa, że chłopak szpieguje jej byłego pracodawcę, by zemścić się za krzywdy wyrządzone jego rodzinie. Poza tym przestał z nią rozmawiać, przesiaduje całymi dniami w pokoju. Nie chce chodzić do szkoły, ostatnio wrócił poobijany, ale nie mówi co się stało. Detektywi mają ustalić co się z nim dzieje. Rano zaczynają śledzić Jacka. Okazuje się, że chłopak zamiast iść do szkoły jedzie do byłej firmy matki i montuje coś przy drogim samochodzie. Chwilę później z terenu firmy przepędza go agresywny ochroniarz, który najwyraźniej już miał z nim wcześniej do czynienia. Jacek oddala się, wyciąga aparat i czeka. Kolejnego dnia detektywi obserwując Jacka, widzą, jak chłopak sprawdza coś w laptopie, po czym wyciąga pieniądze z bankomatu. Postanawiają zamontować w jego laptopie program szpiegujący. To naprowadza ich na cały szereg zaskakujących odkryć.
- Zobacz film Do detektywów zgłasza się burmistrz niewielkiego miasteczka, którego obiecująca kariera samorządowa zawisła na włosku. Swoje stanowisko zawdzięcza latom pracy na rzecz rodzinnej miejscowości, której poświęcał się społecznie. Kiedy jego starania zostały docenione i wygrał wybory na burmistrza, potraktował to jak misję i starał się nie zawieść mieszkańców. Proponuje nowatorskie rozwiązania, jest ambitny, pomysłowy, ale przede wszystkim otwarty na ludzi i ich problemy. Mieszkańcy, którym podobało się jego podejście, darzyli go sympatią, dlatego burmistrz był pewien, że wygra kolejne wybory. Nagle jednak jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania, gdy został zatrzymany do przypadkowej kontroli drogowej. Policjanci przy okazji postanowili przeszukać jego auto i znaleźli w nim 5 gram marihuany, przez co jego reputacja zagorzałego przeciwnika narkotyków została mocno nadszarpnięta. Burmistrz jest przekonany, że kontrola drogowa nie była przypadkowa. Ktoś podrzucił narkotyki do jego auta, a później nasłał na niego policję, aby zrujnować jego polityczną karierę. Podejrzewa, że intrygę uknuł jego konkurent. Detektywi mają to udowodnić. Rozpoczynają obserwację rywala. Rzeczywiście mężczyzna wydaje się twardym graczem i robi wszystko, żeby zwyciężyć, nie zawsze trzymając się zasad fair play. Jego główną strategią jest oczernianie obecnego burmistrza. Czy jednak posunąłby się do tego, żeby podrzucić narkotyki? Detektywi ustalają, że teoretycznie mógł to zrobić podczas wizyty w warsztacie samochodowym, gdzie obaj kandydaci byli tego samego dnia, wymienić opony. Z rozmowy z młodym mechanikiem niczego się nie dowiadują, jednak jego zażyłość z kandydatem na burmistrza jest zastanawiająca. Rozmowę przerywa żona mechanika, która pojawia się w warsztacie. Kobieta mówi detektywom, że na ich miejscu nie ufałaby tak obecnemu burmistrzowi. Jest idealny w stwarzaniu pozorów, ale skąd pewność, że w zaciszu domowym nie pali skrętów? Tymczasem sytuacja burmistrza jest coraz gorsza - mieszka
- Zobacz film Detektywów prosi o pomoc Helena, pięćdziesięcioletnia właścicielka podupadającego gospodarstwa. Po śmierci męża ona i jej córka, Jagoda, musiały radzić sobie same, w końcu dziewczyna wyjechała do pracy za granicę, żeby mogły spłacić długi. To było rok temu, od tego czasu kobieta nie widziała córki, ale ostatnio wyczuła po jej głosie , że jest smutna i coś przed nią ukrywa. W dodatku dwa dni temu znajoma widziała dziewczynę w okolicy jak jechała taksówką. Helena zadzwoniła do córki, ale ta wszystkiemu zaprzecza. Detektywi chcą skontaktować się z pracodawcą Jagody, ale Helena wie tylko , że córka pracuje w jakiejś agencji, ale nie wie jakiej. Jedyna nadzieja w najlepszej przyjaciółce Jagody, Annie. Dziewczyny zawsze wiedziały o sobie wszystko, ale kiedy Helena dzwoni do Ani, ta nic nie wie na temat Jagody. Detektywi postanawiają sami wybadać przyjaciółkę Jagody i uciekają się do pewnego podstępu. Stopniowo odkrywają szereg zaskakujących faktów. Okazuje się też , że nie tylko oni szukają Jagody...
- Zobacz film Detektywów Septagonu prosi o pomoc młody proboszcz parafii, gdzie znajdowała się cudowna ikona Świętego Judy dzięki której wielu ludzi cudownie ozdrowiało. W ubiegłym tygodniu ksiądz dostał z kurii decyzję, na podstawie której XVI wieczna ikona miała zostać poddana renowacji, jednak kiedy ją zdjął i przeniósł na plebanię, ta zniknęła. W dodatku tej samej nocy ktoś włamał się do kościoła, ale oprócz jakichś drobiazgów nic nie skradziono. Następnego dnia wcześnie rano detektywi docierają do parafii . Na miejscu dość chłodno wita ich gosposia, która wcale nie zamierza ich wpuścić. Na szczęście w porę zauważa ich proboszcz, wyjaśnia kim są goście i oprowadza ich po kościele i plebanii. Detektywi sądzą, że kiedy włamywacze nie znaleźli ikony w kościele próbowali szczęścia na plebani, jednak ksiądz wyjaśnia, że kościół ma alarm oraz stały monitoring i godzina, o której włamano się do kościoła wskazuje, że było to już po zniknięciu ikony. Po co sprawcy mieliby wchodzić do kościoła, skoro wcześniej skradli ikonę z plebanii, gdzie nie ma kamer, dzięki czemu pozostali niezauważeni. Detektywi postanawiają przejrzeć działający przy kościele monitoring i nagrania z ostatnich dwóch dni. Siedząc przy monitorach, na jednym z nich zauważają mężczyznę który po wejściu do kościoła zakłada kominiarkę i znika gdzieś za ołtarzem. Wkrótce okazuje się, że to nie jedyna podejrzana osoba, która kręci się w okolicy. Tymczasem gosposia odbiera dziwny telefon...
- Zobacz film W pierwszym odcinku detektywi podejmują się pomocy kobiecie, której dwudziestoparoletnia córka, Jaśmina, odkąd wyprowadziła się z domu, dziwnie się zachowuje i bardzo schudła. Matka podejrzewa, że ma jakieś poważne problemy , ale ponieważ dziewczyna nie chce jej nic powiedzieć, prosi detektywów, by dowiedzieli się, co się z nią dzieje. Obserwując Jaśminę, detektywi ustalają, że Jaśmina jest podopieczną jakiejś fundacji. Nie mogą jednak dowiedzieć się z jakiego powodu, dopiero w mieszkaniu dziewczyny znajdują książki o chorobie nowotworowej i jej dokumentację medyczną, z której wynika, że Jaśmina ma raka. Wkrótce odkrywają coś, co rzuca nowe światło na całą sytuację, a jednocześnie rodzi kolejne znaki zapytania co do motywów działania Jaśminy...
"Septagon", odcinek 35
Tym razem problem, jakim zajmą się detektywi, zgłasza pani Irenka. A powodem do zaniepokojenia jest jej… dziwny sen. Śniło jej się, że jej siostrzenica, Matylda, wpadła w czarną wodę. Tonęła, a wokół zgromadziły się koty, które głośno miauczały. Zdaniem pani Irenki czarna woda niechybnie zwiastuje kłopoty, a koty oznaczają fałszywych ludzi. Pani Irenka jest w końcu za pan brat z „drugim wymiarem”, ma wizje, a nawet odczyniała uroki, poza tym, jak na kogoś spojrzy, to od razu wie, co to za osobnik. Dlatego prosi detektywów, by przyjrzeli się nowemu chłopakowi Matyldy, z którym pojawiła się na weselu kuzyna dwa dni temu. To rzekomo prezes sieci hoteli na Europę Środkowo-Wschodnią, co Matylda zdradziła jej w tajemnicy, ale Irence się to nie spodobało. Co to za tajemnice? Czemu ma to ukrywać? Co taki prezes widzi w skromnej dziewczynie z Knurowa? No i jego nazwisko – Tabaza, jak czarownica z bajki o Sindbadzie, co tym bardziej budzi podejrzliwość. Detektywi zaczynają obserwację Tabazy. Wygląda na to, że pracuje w hotelu, ale ubiera się skromnie, wręcz bazarowo, jeździ komunikacją miejską. Stać go za to najwidoczniej na drogie, ekskluzywne restauracje, bo tylko tam jada. Max próbuje znaleźć go w Internecie, ale o dziwo, brak śladu, by ktoś taki w ogóle istniał. To rzeczywiście wydaje się podejrzane, bo nawet jeśli mężczyzna jest związany z hotelarstwem, to raczej na pewno nie jest w kadrze zarządzającej. Nawet zdjęcie nie pomogło, tym bardziej, że wyszukiwarka zdjęć pokazuje zwariowane wyniki. Gdy detektywi informują panią Irenkę, że żaden z Tabazy prezes, kobieta jest w szoku. Podsłuchała bowiem, że mężczyzna zabiera Matyldę na wakacje na Mauritius. Skąd u zmywacza naczyń kasa na takie eskapady? A może to Matylda zapłaciła i z czego miałaby zapłacić? Co gorsza może Tabaza planuje gdzieś porwać Matyldę?
Dodano:
Poniedziałek, 5 listopada 2018 (13:34)
Więcej na temat:septagon