"Septagon"

"Septagon", dawniej "Detektywi w akcji" – serial paradokumentalny z gatunku docu-crime. Głównymi bohaterami nowej produkcji są pracownicy najlepszego biura detektywistycznego w Polsce – tytułowego Septagonu.
przewiń w lewo
przewiń w prawo

"Septagon", odcinek 4

Do detektywów zgłasza się burmistrz niewielkiego miasteczka, którego obiecująca kariera samorządowa zawisła na włosku. Swoje stanowisko zawdzięcza latom pracy na rzecz rodzinnej miejscowości, której poświęcał się społecznie. Kiedy jego starania zostały docenione i wygrał wybory na burmistrza, potraktował to jak misję i starał się nie zawieść mieszkańców. Proponuje nowatorskie rozwiązania, jest ambitny, pomysłowy, ale przede wszystkim otwarty na ludzi i ich problemy. Mieszkańcy, którym podobało się jego podejście, darzyli go sympatią, dlatego burmistrz był pewien, że wygra kolejne wybory. Nagle jednak jego przyszłość stanęła pod znakiem zapytania, gdy został zatrzymany do przypadkowej kontroli drogowej. Policjanci przy okazji postanowili przeszukać jego auto i znaleźli w nim 5 gram marihuany, przez co jego reputacja zagorzałego przeciwnika narkotyków została mocno nadszarpnięta. Burmistrz jest przekonany, że kontrola drogowa nie była przypadkowa. Ktoś podrzucił narkotyki do jego auta, a później nasłał na niego policję, aby zrujnować jego polityczną karierę. Podejrzewa, że intrygę uknuł jego konkurent. Detektywi mają to udowodnić. Rozpoczynają obserwację rywala. Rzeczywiście mężczyzna wydaje się twardym graczem i robi wszystko, żeby zwyciężyć, nie zawsze trzymając się zasad fair play. Jego główną strategią jest oczernianie obecnego burmistrza. Czy jednak posunąłby się do tego, żeby podrzucić narkotyki? Detektywi ustalają, że teoretycznie mógł to zrobić podczas wizyty w warsztacie samochodowym, gdzie obaj kandydaci byli tego samego dnia, wymienić opony. Z rozmowy z młodym mechanikiem niczego się nie dowiadują, jednak jego zażyłość z kandydatem na burmistrza jest zastanawiająca. Rozmowę przerywa żona mechanika, która pojawia się w warsztacie. Kobieta mówi detektywom, że na ich miejscu nie ufałaby tak obecnemu burmistrzowi. Jest idealny w stwarzaniu pozorów, ale skąd pewność, że w zaciszu domowym nie pali skrętów? Tymczasem sytuacja burmistrza jest coraz gorsza - mieszka
Dodano: Czwartek, 27 września 2018 (10:00)
Więcej na temat:septagon | Detektywi
Reklama