- PiS oraz posłowie Konfederacji, (...) mają krew na rękach - mówiła Magdalena Biejat z Lewicy, o zaostrzeniu prawa aborcyjnego. - Osobiste tragedie są wykorzystywane przez środowiska proaborcyjne, polityków PO, Lewicy (...), obrzydliwe, co państwo robicie - odpowiadała Anna Bryłka z Konfederacji. W "Śniadaniu Rymanowskiego w Polsat News i Interii" politycy komentowali też sprawę migracji. Politycy komentowali wypowiedź Donalda Tuska podczas wiecu w Poznaniu, gdzie stwierdził, że obecna władza to "seryjni zabójcy kobiet", nawiązując do kontrowersji związanych z prawem aborcyjnym. - Słowa są oburzające - ocenił Tadeusz Cymański. - Jeżeli to nie jest mowa nienawiści, to co nią jest? - pytał poseł. Innego zdania jest Mariusz Witczak. - Niejasność przepisów prawnych doprowadziła do sytuacji, która potocznie jest nazywana "efektem mrożącym" i to jest zjawisko, za które PiS bierze 100 proc. odpowiedzialność - wskazał, odnosząc się do - jego zdaniem - niepewności lekarzy co do podejmowania decyzji ws. aborcji. Słowa Tuska nazwał "skrótem myślowym". - Który mówi o obciążeniu odpowiedzialnością polityczną tych, którzy doprowadzili do tej decyzji - mówił dalej.
Dodano:
Niedziela, 18 czerwca 2023 (12:42)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News