"STOP Drogówka" - policja drogowa w akcji
- Zobacz film Prowadząca Opla kobieta postanowiła pojechać do tyłu. Nie zauważyła jednak stojącego za nią Nissana. Ile to będzie kosztowała ta kolizja? (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierująca samochodem marki Hyundai stała na czerwonym świetle, kiedy nagle poczuła lekkie uderzeniem z tyłu samochodu. Kiedy wyszła, aby porozmawiać ze sprawcą, ten niewzruszony odjechał z miejsca zdarzenia. Kobieta ze stresu nie pamiętała ani marki pojazdu, ani numerów rejestracyjnych. Kamery monitoringu drogowego zarejestrowały całe zdarzenie. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Motocyklista zauważył samochód ciężarowy i zaczął hamować. Niestety stracił on panowanie nad pojazdem i motocykl wpadł pod koła mercedesa, a sam kierowca zakończył podróż na poboczu. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierowca grafitowej mazdy zagapił się i najechał na tył samochodu marki Skoda. Czeski samochodów uderzył w volvo, a to uderzyło stojącą przed nią czerwoną mazdę. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film W tym wypadku w kłopoty wpadła kobieta kierująca terenowym Mitsubishi. Kobieta, wjeżdżając na parking przy sklepie, zahaczyła o betonowy słup. Zabezpieczenie zostało przez nią przesunięte, a karoseria auta uszkodzona. Kobieta twierdzi, że rozmawiała przez telefon z zarządcą terenu. Całość zarejestrowała kamera parkingowa. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film W zdarzeniu brali udział kierowcy Citroena oraz Toyoty. Kierowca Toyoty opuszczał miejsce parkingowe. Pojechał do przodu, po chwili jednak rozpoczął manewr cofania. Niestety nie zauważył, że w jego miejsce wjeżdża kierujący Citroena. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Na jednej z głównych ulic w Rzeszowie doszło do bardzo groźnego zdarzenia. Prowadząca toyotę kobieta zderzyła się z rowerzystką. Kto zawinił? (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film W Szczytnikach doszło do kolizji dwóch samochodów ciężarowych. Kierowca cysterny nie zachował odpowiedniego dystansu i uderzył w tył lawety. Jak przyznaje, tłuszcz, który przewoził w cysternie, przeleciał na przód, co uniemożliwiło mu szybkie wyhamowanie. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film W drogowym zdarzeniu brały udział 3 samochody. Mężczyzna wyjeżdżał Fordem z ulicy podporządkowanej i zderzył się z Audi. Ford odbił się od niemieckiego samochodu i zahaczył jeszcze o stojącego Hyundaia. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film W tym przypadku, w kłopoty wpadli dwaj kierujący samochodem marki BMW i dostawczego Iveco. Całe zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Obydwaj kierowcy postanowili pojechać do tyłu w tym samym czasie. W pewnym momencie bus uderzył w BMW. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Sytuacja jest poważna. Mężczyzna kierujący Peugeota skręcał na skrzyżowaniu w lewo. Niestety się nie zatrzymał i uderzył w pieszą na pasach. Niestety w momencie, kiedy doszło do potrącenia, sygnalizacja świetlna nie działała. Włączyła się dopiero na kilka minut przed przyjazdem drogówki. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film W tym wypadku sprawa nie jest skomplikowana. Kobieta zagapiła się i najechała na tył Forda. Policjanci nie mieli wątpliwości co do tego, kto jest sprawcą kolizji. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierująca Fordem zderzyła się na skrzyżowaniu z motocyklistą. Do policjantów zgłosił się świadek całego zdarzenia. Moment zdarzenia zarejestrowała kamera monitoringu zainstalowana na jednym z budynków. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Policjanci z Kaliskiej policji otrzymali informację o bardzo groźnym zdarzeniu drogowym. Uczestniczyły w nim dwa samochody – dostawczy Fiat i osobowym Opel. Kierowca Opla ominął znak stop i wjechał na skrzyżowanie, po chwili doszło do zderzenia z poruszającym się drogą główną Fiatem. Oba samochody po zderzeniu odbiły na pobliskie pole. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Kierowca Volkswagena najechał na tył samochodu osobowego marki Citroen. Niestety gapiostwo i brak ABS-u poskutkował trudnością w wyhamowaniu na czas. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Policję wezwali kierowcy osobowego Fiata oraz autobus. Mężczyzna wyjeżdżał z drogi podporządkowanej, chcąc skręcić w lewo. Niestety doszło do kolizji z autobusem. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Policja otrzymała wiadomość o kierowcy Mazdy, który zjechał z drogi i pokonał kilkadziesiąt metrów, jadąc po nierównym, zarośniętym wysoką trawą terenie zatrzymując się dopiero po wpadnięciu do kanału irygacyjnego. Pasażer auta nie pamiętał momentu zjechania z drogi, twierdzi, że spadł. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film W drogowym zdarzeniu brały udział 3 samochody, dwa marki Volvo i Mazda. Prowadząca kobieta Volvo skręcała w lewo na skrzyżowaniu, nie ustępując pierwszeństwa przejazdu drugiemu Volvo. Niestety podczas manewru odbijając się od jednego samochodu, wjechała w drugi. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Na parkingu jednego ze sklepów doszło do niegroźnej kolizji. W zdarzeniu uczestniczyli kierująca dostawczym Fiatem i kierowca Skody. Kobieta trąbiła na mężczyznę, który nie słysząc sygnału, cofnął prosto w bok samochodu marki Fiat. (Fragment programu "Stop drogówka").
- Zobacz film Na jednej z Siedleckich ulic doszło do kolizji osobowej Toyoty z ciężarówką. Z opowiadań kierowcy potężnego samochodu wynika, że przepuszczał on na pasach rowerzystę. Kierujący osobówką ma nieco inne spostrzeżenie na ten temat. (Fragment programu "Stop drogówka").
„Stop drogówka”: Przygoda parkingowa zakończona wysokim mandatem
Prowadząca Opla kobieta postanowiła pojechać do tyłu. Nie zauważyła jednak stojącego za nią Nissana. Ile to będzie kosztowała ta kolizja?
(Fragment programu "Stop drogówka").
(Fragment programu "Stop drogówka").
Dodano:
Poniedziałek, 19 sierpnia (12:54)