Cedric i Alfons codziennie przyjeżdżają na targ, by zebrać warzywne odpady. Dla tych studentów uniwersytetu to prawdziwy skarb. – Resztki żywności i wszelkie śmieci wykorzystujemy do produkcji ekologicznego węgla – mówi Cedric.
Studenci prowadzą zakład specjalizujący się w recyklingu biomasy. Proces jej przetwarzania nie jest skomplikowany – zaczyna się od suszenia.
Zaletą takiego paliwa jest między innymi to, że podczas spalania nie dymi, nie emituje substancji toksycznych, nie brudzi garnków oraz, co ważne, ma wyższą wartość opałową niż dostępny na ryku węgiel.
Dodano:
Wtorek, 27 października 2015 (11:43)