W ostatnich dniach głośny stał się temat butów Donald Tuska. Media informowały, że lider PO nosi obuwie za cztery tysiące złotych. Do sprawy odniósł się w Polsat News poseł PiS Marek Suski. - Niektórzy ludzie nie zarabiają tyle przez cały miesiąc - stwierdził. - Kilka lat temu, kiedy Tusk był jeszcze w Sejmie zwróciłem uwagę na jego buty ponieważ miał taką grubą, wysoką zelówkę. Znaczy ten obcas taki miał, prawie jak damski, tylko że szeroki - powiedział w programie "Graffiti". - On jest niewielkiego wzrostu, a przedstawia się go jako takiego rosłego, dużo większego od Jarosław Kaczyńskiego, a oni są podobnego wzrostu - dodał. - We mnie ten temat nie budzi politycznych emocji. Gazety często piszą o takich sprawach, jak kto się ubrał. Widocznie ludzie czytają o tym, kto w jakich butach chodzi - stwierdził. Suski zdradził, że jego sejmowe koleżanki przyznają, że zwracają uwagę na buty, bo "but to jest taka wizytówka mężczyzny". - Buty świadczą też podobno o charakterze człowieka, więc Donald Tusk, gruby miś, nosi drogie buty - ocenił. Sam Donald Tusk odniósł się do temu swoich butów na Twitterze. "Buty można kupić, wziąć z kontenera PCK albo ukraść w pociągu. Zależy, czy jesteś z Platformy, czy z PiS" - napisał.
Dodano:
Piątek, 30 czerwca 2023 (09:31)
Źródło:
Polsat News-
Polsat News