"Otrzymałem od Waszczykowskiego wyczerpującą odpowiedź w sprawie Roberta Greya" – tak minister Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski odpowiada na pytanie, co było przyczyną dymisji wiceszefa polskiej dyplomacji. "Nigdy nie będę ingerował w decyzje mojego kolegi Witka Waszczykowskiego" – zapewniał w Porannej rozmowie w RMF FM. W internetowej części rozmowy minister Szczerski przyznał, że "są wątpliwości w sprawie reformy edukacji". "Ostateczna ocena tej reformy zależy od tego, jaką formę przybierze" – mówił. Prezydencki minister mówił, że Andrzej Duda na razie nie ingeruje w kształt zmian w oświacie. "Jego głos jest głosem ostatnim, rozstrzygający, jeśli chodzi o porządek prac" – uznał. Robert Mazurek pytał go też o to, czy możliwy jest jakiś gest podziękowania ze strony prezydenta dla kończącego kadencję prezesa Trybunału Konstytucyjnego. "Nie było jak do tej pory ze strony Andrzeja Rzeplińskiego jakiejkolwiek prośby, żeby w sprawie TK podjąć działania o charakterze kompromisowym, wręcz przeciwnie" – mówił Krzysztof Szczerski. Zapowiedź Rzeplińskiego o niepodejmowaniu żadnych funkcji politycznych w przyszłości skwitował: "Będziemy trzymać go za słowo".
Dodano:
Wtorek, 6 grudnia 2016 (08:54)
Źródło:
RMF-
Więcej na temat:Prawo i Sprawiedliwość | Duda | prezydent | Witold Waszczykowski | 500 zł na dziecko