Obecnie wydaje się naturalne, że dziewczynki i chłopcy uczą się w jednej klasie. Tymczasem okazuje się, że szkoła jednopłciowa może okazać się dobrym wyborem dla dzieci w wieku wczesnoszkolnym.
Badania wykazują, że kilkuletnie dzieci, w przeciwieństwie do nastolatków, skupiają się w życiu towarzyskim przede wszystkim na relacjach z przedstawicielami tej samej płci. Dziewczynki bawią się z dziewczynkami, chłopcy z chłopcami.
– Takie zachowanie jest dość charakterystyczne i w tej sytuacji nie przeszkadza szkoła, która nie jest koedukacyjna. To jest okres rozwojowy, w którym dzieci funkcjonują w ten sposób, że dziewczynki mają koleżanki, a chłopcy mają kolegów i raczej obie grupy się za bardzo nie przenikają – mówi psycholog Justyna Święcicka.
Dodano:
Poniedziałek, 9 grudnia 2013 (15:54)
Źródło:
Newseria Lifestyle-
Newseria Lifestyle/informacja prasowa