Ahmet Tuzer ma dwie twarze. Na co dzień jest imamem, który przewodniczy modlitwom pobożnych tureckich muzułmanów. "Po godzinach" zrzuca jednak ceremonialne szaty i... szaleje na scenie ze swoim zespołem!
To jednak nie jedyny powód, dla którego piszą o nim gazety w całym kraju. W 2000 r. Ahmet - jako pierwszy imam w historii - ożenił się z chrześcijanką. Jego niekonwencjonalny sposób bycia sprawił, że zainteresował się nim turecki urząd ds. religii – Diyanet. Jeżeli muzyka Ahmeta i jego zespołu FiRock zostanie uznana za "niewłaściwą", młody imam zapewne będzie musiał zapomnieć o scenicznej karierze. On sam wierzy jednak, że religijni cenzorzy dostrzegą jego dobre intencje. - Muzyka to forma oddawania czci Bogu - mówi.
Dodano:
Wtorek, 14 stycznia 2014 (05:36)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press