Brytyjska artystka, Debbie Smyth, do tworzenia swoich dzieł wybrała wełniane włókna. Na pierwszy rzut oka delikatne linie wydają się być pociągniete kredką na papierze. Przyglądając się im z bliska widać, że każda pojedyncza kreska to kawałek nitki przymocowanej do obrazu dwoma gwoździkami.
-Tekstylia i krawiectwo zawsze mnie interesowały, dlatego zdecydowałam się na studiowanie projektowania. To są efekty mojej pasji - opowiada artystka, której prace sprzedawane są nawet za 18 tysięcy euro. Techniką twórczą Smyth zainteresowały się wielkie firmy. Francuski dom mody Hermes zatrudnił ją do projektowania wystaw sklepowych, a dla firmy Adidas stworzyła wnętrze hali sportowej na igrzyska, które odbyły się w Londynie w 2012 roku.
Więcej filmów
Reklama