Bartosz Zmarzlik po wykluczeniu Rosjan z cyklu Grand Prix nie miał sobie równych i pewnie sięgnął po mistrzostwo świata. - Myślę, że realnie zagrozić mógł mu jedynie Artiom Łaguta - mówi Jakub Czosnyka. - Nie przesadzałbym z tym, że Zmarzlik nie miał rywala. Myślę, że w przyszłym roku pojawią się zawodnicy, którzy spróbują zabrać mu tytuł - twierdzi Michał Konarski.
Dodano:
Środa, 28 grudnia 2022 (19:00)
Źródło:
szybka kontra (żużel)-
INTERIA.TV