Pewien sześciomiesięczny szpic japoński o imieniu Shanti został przyłapany na obszczekiwaniu... imbiru. Pies ewidentnie zainteresował się leżącym na ziemi korzeniem, ale zdaje się, nie mógł zrozumieć, jaką przyjąć postawę. "Imbir jest w porządku, czy nie?" myślał Shanti. Jedno jest pewne, takie dylematy lubimy!
Dodano:
Wtorek, 6 października 2020 (11:29)
Źródło:
Jukin Media-
© 2020 Associated Press