Na tej scenie trwa właśnie walka ze stereotypami. Wybierając zawód tancerki, Suhaee Abro podjęła duże ryzyko. W Pakistanie publiczne prezentowanie swoich umiejętności tanecznych jest bardzo źle postrzegane i często kojarzy się z prostytucją. Tutejsze kobiety lekkich obyczajów nie raz bowiem prowadzą swoją nielegalną działalność pod przykrywką występów artystycznych.
Bez przerwy musimy tłumaczyć ludziom, że taniec jest sztuką, że nie powinien kojarzyć się tylko z tym, co dzieje się w dzielnicy Czerwonych Latarni, i że nie chodzi o tylko o dostarczanie mężczyznom rozrywki. Ciągle musimy wyjaśniać, że nie chodzi ani o seksualność, ani o eksponowanie cielesności - mówi tancerka.
Dodano:
Środa, 8 czerwca 2016 (13:58)