Nawet najbardziej zatwardziali palacze po przyjeździe do tego państwa doznają szoku! Podczas gdy kolejne kraje rozwinięte jeden po drugim zabraniają palenia w miejscach publicznych, w Austrii - bo o niej mowa - puby i restauracje spowija tytoniowy dym. Co prawda w 2009 r. wprowadzono tu zakaz palenia papierosów w budynkach użyteczności publicznej, ale nie jest on zbyt restrykcyjny. Daje wolną rękę właścicielom lokali o powierzchni do 50m2 - a ci nie zamierzają narażać się klientom, z których większość nie wyobraża sobie wypicia swojej ukochanej kawy bez papierosa.
Dodano:
Poniedziałek, 29 września 2014 (11:27)
Więcej na temat:zakaz palenia