Thomas żył jedynie 6 dni. Rodzice nie pozwolili, by jego śmieć poszła na marne

Thomas Gray, przez wzgląd na śmiertelną wrodzoną wadę, żył jedynie 6 dni. Krótkie życie noworodka miało wielki wpływ na rozwój nauki. Rodzice chłopca przez lata nie wiedzieli, że dzięki oddaniu jego zdrowej tkanki do badań, udało się dokonać ważnych odkryć.

Jego mama, Sarah Gray postawiła sobie za cel sprawdzenie, co stało się z oczami i wątrobą jej synka. Inaczej niż w przypadku przeszczepu organów, rodziny, które zdecydują przekazać narządy do celów naukowych, bardzo rzadko znają wyniki badań. A naukowcy nieczęsto wiedzą, kto był dawcą ich próbek.