Panujący obecnie monarcha Kambodży, król Norodom Sihamoni, świętuje 10-lecie swojego panowania. W stolicy kraju, Phnom Penh, odbywają się wielkie uroczystości, w których uczestniczą tysiące obywateli, wojsko, buddyjscy duchowni i najwyżsi oficjele państwowi.
Sihamoni to niezwykły władca. Ponieważ konstytucja ogranicza jego rolę do symbolicznego wymiaru, król angażuje się w pomoc na rzecz najuboższych i potrzebujących. Swoją działalnością charytatywną zaskarbił sobie szacunek poddanych. „Kochamy go, dlatego tutaj jesteśmy” – takie słowa można było usłyszeć najczęściej na placu, na którym odbywały się centralne uroczystości rocznicowe.
Król Sihamoni ma za sobą karierę w dyplomacji. Mówi płynnie po francusku, angielsku i… czesku. W młodości był również tancerzem baletowym. Jest znany z głębokiej religijności i wstrętu do politycznych intryg, którym z upodobaniem oddawał się jego ojciec, Norodom Sihanouk.
Dodano:
Czwartek, 30 października 2014 (10:50)