Co najmniej 30 osób zginęło w wyniku przewrócenia się u wybrzeża Bahamów łodzi z nielegalnymi imigrantami z Haiti. Przeładowany jacht prawdopodobnie wpadł w poniedziałek w nocy na rafę w pobliżu wyspy Staniel Cay, 125 km od stolicy Bahamów, Nassau. Przedstawiciel władz Bahamów poinformował, że do tej pory udało się uratować 110 osób. Akcja ratownicza, w której uczestniczą także amerykańskie służby, trwa.
Dodano:
Środa, 27 listopada 2013 (09:44)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2013 Associated Press
Więcej na temat:Haiti