Czy celujący w mistrzostwo Polski Lech Poznań to już zgrana drużyna, czy zbiór wielkich indywidualności, które wygrywają spotkania dzięki swoim umiejętnościom? Mikael Ishak, João Amaral, Jakub Kamiński, Pedro Tiba, Dani Ramirez, Kristoffer Velde, Adriel Ba Loua – to piłkarze zaawansowani technicznie, mający także inne atuty. – Po to bierzemy zawodników z dużą wartością jako jednostki oraz z dużymi umiejętnościami indywidualnymi, żeby umieć ich wkomponować w całość. Mamy kilku takich, może większość, a nie jednego czy dwóch graczy. Cała sztuka polega na zaproponowaniu im takiej płaszczyzny współpracy, by potrafili to przekazać na dobro drużyny – podkreśla trener Lecha Poznań Maciej Skorża. Jego zdaniem, praca z takimi piłkarzami jest wyzwaniem, bo trudniej przychodzi im dostosowanie się do dyscypliny taktycznej. – W pierwszym roku naszego wspólnego działania najważniejsze było stworzenie takiego organizmu, który w czasem meczu będzie rozmawiał wspólnym językiem. I to się na razie udaje – podkreśla Skorża. W niedzielę o godz. 17.30 Lech zagra w Gdańsku z Lechią – musi co najmniej zremisować, aby wrócić na pierwsze miejsce w tabeli.
Dodano:
Sobota, 19 lutego 2022 (11:49)
Źródło:
INTERIA.TV-
INTERIA.TV