Trener Lecha Maciej Skorża: Te kontuzje spędzają nam sen z powiek. WIDEO

Dla Lecha Poznań niedzielne spotkanie z Rakowem Częstochowa (początek o godz. 17.30) ma wybitnie kluczowe znaczenie – jeśli wygra, będzie miał nad jednym z największych rywali w walce o tytuł sześć punktów przewagi i lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Jeśli przegra, to zespół z Częstochowy wyprzedzi go w tabeli, a „Kolejorz” spadnie na trzecie miejsce. I właśnie teraz dopadły Lecha niespodziewane problemy kadrowe – kontuzji doznało dwóch środkowych obrońców: Antonio Milić i Lubomir Šatka. Obaj nie wystąpili już w środkowym meczu Pucharu Polski z Górnikiem Zabrze, w tej sytuacji Skorża dał szansę gry 21-letniemu obrońcy Mateuszowi Skrzypczakowi, który jesienią w pierwszym zespole grał wyłącznie w Pucharze Polski. – Kontuzje zawodników to zawsze coś, co spędza nam sen z powiek. A tym bardziej, jeśli dotyczą one dwóch stoperów. To sytuacja małokomfortowa, ale na szczęście Mateusz Skrzypczak zagrał dobry mecz w Zabrzu i pokazał, że może być dla nas wartościowym zawodnikiem – mówi Skorża, który sam jest mocno rozczarowany tą sytuację. Szkoleniowiec Lecha chciał bowiem, by w zimowym okienku szefowi klubu ściągnęli mu jeszcze jednego stopera.
Dodano: Sobota, 5 marca 2022 (15:24)
Źródło: INTERIA.TV
Reklama