"Troje pod przykrywką"
- Zobacz film Ania zostaje porwana. Karolina jest przekonana, że za wszystkim stoi Tobiasz, człowiek z jej przeszłości i z przeszłości agencji, który dawno temu został uznany za zmarłego. Żeby odzyskać córkę Karolina ma zabić swojego szefa, Edwarda Gołębia. Agentka widzi tylko jedno rozwiązanie. Na korytarzu agencji pociąga za spust. Pracownicy agencji są załamani, nie mogą uwierzyć w to, co stało się na ich oczach. Nadal muszą jednak znaleźć porwaną dziewczynkę. Tymczasem w miejscu gdzie przetrzymywana jest Ania niespodziewanie zjawia się jej kolega z podwórka, Adamiak, który wyprzedzając policyjne oddziały, na własną rękę znajduje dziuplę porywacza. Niestety, dziewczyna nie ma zamiaru uciekać, chce odnaleźć Tobiasza i odkryć jego tajemnicę. Co więcej, udaje jej się dotrzeć do mężczyzny, jednak to tylko komplikuje całą sytuację. W przypadku tajnych agentów nic nie jest bowiem tym, czym się z początku wydaje. Tym razem troje pod przykrywką będą mieli okazję rozwikłać największą tajemnice swojej agencji.
- Zobacz film W życiu Karoliny pojawił się ktoś z przeszłości, kto szuka kontaktu z jej córką Anią. Zaniepokojona agentka zawiadamia o sprawie swojego szefa. Tymczasem do mieszkania Gawlików zakrada się złodziej. Jeden z braci obrywa w głowę, ale na pomoc rusza drugi, obezwładniając napastnika. Teraz Gawlikowie muszą się dowiedzieć, czego u nich szukał. Szybko okazuje się, że włamywacz jest powiązany z Basią, sympatią Staszka, a dziewczyna nieprzypadkowo trafiła wcześniej do ich mieszkania. Kluczem do rozwiązania zagadki jest poprzedni lokator, a nagrodą - ukryty skarb. Tymczasem w agencji czeka na pracowników kolejne zadanie. Mają we czwórkę zdjąć szpiega wystawionego przez Agencję Wywiadu. Szykuje się akcja pod przykrywką i przebieranka w barze szybkiej obsługi. Jeden z braci zostaje hot-dogiem, drugi sprawdza się w obsłudze klienta. Wszystko po to, by wzorowo wykonać kolejną misję.
- Zobacz film W luksusowym hotelu odbywa się aukcja wyjątkowej whisky, na którą zjechali majętni biznesmeni z całego świata. Z tej okazji wśród personelu znaleźli się agenci pod przykrywką. Mają dbać o bezpieczeństwo i dobre samopoczucie gości, ale przede wszystkim - zapobiec terrorystycznemu atakowi. Ich misja wiązać się będzie z mnóstwem zadań do wykonania. Oprócz kosztowania najlepszych trunków, odgrywania roli szkockich hrabiów i psucia instalacji elektrycznej, będą musieli również dotrzeć do jednego z głównych podejrzanych, czyli tureckiego finansisty. Pole do popisu będzie tu miała agentka Karolina, która swoim tańcem uśpi podejrzanego na tyle, by zainstalować w jego pokoju podsłuch. Swoje pięć minut będzie miał też Marek Gawlik. Odegra bowiem scenę z oscarowego filmu przed hotelową publiką i wygra najcenniejszą na świecie whisky podczas odbywającej się w hotelu aukcji. Edward Gołąb będzie miał nieco sprzątania po całej operacji, ale ostatecznie będzie to kolejny sukces zapisany na kartach jego agencji.
- Zobacz film Każdy dzień pracy agencji to nowe wyzwanie. Tym razem chodzi o przechwycenie tajnych dokumentów dotyczących zbrodni wojennych w byłej Jugosławii. Niestety, dokumenty te znajdują się w rękach tajnego kuriera, a ostatecznie mają trafić do dawnego attaché Republiki Serbii, wyjątkowo brutalnego indywiduum. Gawlikowie nie mogą dopuścić do przekazania teczki. Będą musieli stanąć na wysokości zadania, pomimo niesprzyjających, jak zawsze, warunków. Przyjdzie im sprawdzić się w grze golfa i pokera. Jeden z braci zostanie uznany za winnego niechcianej ciąży, drugi rozegra partię o życie, a wszystko zdarzy się pod przykrywką. Grunt to nie sposób działania, bo ten u agentów nie zawsze bywa subtelny, ale cel jaki mają osiągnąć. Czy i tym razem ocalą świat? A raczej dobre imię swojej agencji? Z pewnością zrobią wszystko, aby się udało.
- Zobacz film Tym razem ekipa kapitana Gołębia wyrusza w podróż rejsowym autokarem. Agenci muszą zapobiec terrorystycznemu zagrożeniu, a sprawa dotyczy samobójczej misji na terenie kraju. Dane operacyjne są skromne, nie wiadomo, bowiem, kto jest terrorystą, a kto jego kurierem. Tu wkraczają agenci i zaczynają działać pod przykrywką. Operację trzeba przeprowadzić po cichu, ale to nie w stylu Gawlików. Do autokaru wkraczają w strojach bawarskich śpiewaków i od razu zabawiają uczestników wycieczki ludowymi przyśpiewkami. Reszta agentów działa zdalnie, byle tylko pomóc Gawlikom w identyfikacji zamachowcy. Jednak po drodze nie obejdzie się bez wpadek i potknięć. Atak tarantuli, udawana ciąża i seans hipnotyczny, to tylko niektóre trudności, jakie napotkają agenci. Ale prawdziwe problemy zaczną się, gdy bracia trafią na ślad prawdziwego terrorysty - zacznie się jazda bez trzymanki, a każda próba zatrzymania autobusu będzie grozić jego wysadzeniem.
- Zobacz film Edward Gołąb przenosi całą ekipę na Podlasie. Tworzy na miejscu tymczasowe biuro dowodzenia kolejną skomplikowaną akcją. Tym razem chodzi o przemyt uranu. Radioaktywny ładunek zniknął z transportu, a z operacyjnych informacji wynika, że jest gdzieś w jednym z nadgranicznych gospodarstw. Śledztwo musi być tajne, bez porozumienia z tamtejszą policją. Marek zostaje parobkiem odpowiedzialnym za trzodę i po raz pierwszy w swoim życiu marzy, aby znów być śmieciarzem. Karolina ma za to sprawdzić się w roli lekarza. Wraz ze Stachem musi rozpracować kierowcę ciężarówki, z której zniknął śmiercionośny ładunek. Problem w tym, że facet nie zamierza współpracować i milczy jak zaklęty. W związku z tym agenci będą musieli uciec się do podstępu. Stachu świetnie odnajdzie się w roli księdza przy ostatnim namaszczeniu. Niestety dyskrecja nie jest najmocniejszą stroną naszych agentów. Dlatego i tym razem będzie pod górkę. Kilka razy zostaną zdemaskowani, doświadczą ataku zdziczałego knura, a jeden z braci Gawlików skończy w szpitalu z podejrzeniem napromieniowania. Jednak nie takie rzeczy przeżywali członkowie tego zespołu i zawsze wychodzili obronną ręką. Zresztą najważniejszy jest sukces całej operacji. Czy i tym razem szefowa Kruk będzie z nich zadowolona?
- Zobacz film Po raz kolejny agenci staną przed zadaniem, które będzie wymagało od nich wyrafinowania, a także złodziejskiej smykałki. Nietypową robotę zleci sam wiceminister kultury, dla którego realizacja zadania jest kwestią narodowego prestiżu. Chodzi o zdobycie cennego obrazu, który został zrabowany z muzeum w czasach wojny. Sprawa wymaga wyrafinowania i dyskrecji, czyli tych cech, których Gawlikowie nie posiadają w nadmiarze, o złodziejskich talentach nie wspominając. Na szczęście Stachu ma asa w rękawie, czyli zaprzyjaźnioną złodziejkę Basię. Będzie wycieczka do Czech, kilka użądleń pszczół i jeden wstrząs anafilaktyczny. Jednak jak to bywa w wydaniu braci agentów, którzy mają więcej szczęścia niż rozumu, wszystko jakoś się poskłada i zakończy gratulacjami od szefa.
- Zobacz film Dokąd zaprowadzi Gawlików kolejna trudna sprawa pod przykrywką? Tym razem czas na walkę w rękawicach, nie białych jednak lecz bokserskich - wśród dźwięków sportowej wrzawy i skandujących kibiców. Marek stanie na ringu naprzeciw słynnego węgierskiego boksera. Zadaniem agenta jest przeżyć to wyzwanie, a do tego przygotują go dwie bezlitosne trenerki, Karolina i jej córka Ania. Będzie pot, będą krzyki i łzy, a na dodatek dużo improwizacji w działaniach. Dojdzie do porwania, nokautu i kradzieży. Ta ostatnia będzie miała miejsce w domu Gawlików. Staszek przyłapie sprawcę na gorącym uczynku. Zamiast kary zażąda randki, bo złodziejką okaże się interesująca i utalentowana Basia. Staszek ma fanta w ręku, a Basia pewien interes w tym, żeby odbyło się ich ponowne spotkanie.
- Zobacz film Edward Gołąb staje się celem zamachu. Zrozpaczona szefowa agencji odwiedza kapitana w szpitalu, a widząc go całego zabandażowanego, mięknie i wyznaje mu swoje uczucia. Tylko że kapitan Gołąb jest już gdzie indziej i prowadzi śledztwo w sprawie nieudanego zabójstwa, którego miał paść ofiarą. Kto próbował go uśmiercić? Kto zamiast niego leży w szpitalnej sali? Do rozwiązania sprawy potrzebna jest zgrana drużyna i kolejna mistyfikacja. Wśród wielu tropów jeden prowadzi na miejski cmentarz, inny - za dostawcą pizzy. Z szeregu wrogów Gołębia, Gawliki muszą odnaleźć tego jednego, który posunął się za daleko. Z pomocą tajnym służbom rusza banda wyrostków na czele z Anią, córką Karoliny.
- Zobacz film Oprócz komplikacji w życiu zawodowym, prywatnie Gawliki też mają pod górkę. Braki mieszkaniowe zmusiły ich do spania kątem u koleżanki z pracy. Tymczasem córka Karoliny, rezolutna Ania, nie przyjmuje obcych z otwartymi ramionami. Do tego w robocie też będzie niełatwo: nowe zlecenie, nowe wyzwania i grupa rozjuszonych Harleyowców w pościgu za naszymi agentami. Tym razem misją specjalną jest odzyskanie broni, która zniknęła prosto z fabryki. Nie chodzi o kilka sztuk, ale o cały arsenał, który ma trafić w niepowołane ręce. Trzeba natychmiast przejąć łup i to sposobem. I tym razem sprawdza się przysłowie że pieniądze są przepustką do wszystkiego. Chodzi o konkretny banknot z niepowtarzalnym numerem seryjnym. Ten papierowy pieniądz jest biletem do skradzionej broni, ale po drodze nasi agenci trochę narozrabiają. Jeden z Gawlików będzie turystą, drugi stanie się motocyklistą, a wszystko po to, aby po raz kolejny udowodnić ludziom na wysokich stołkach, że ich agencja spełnia swoją rolę. Kapitan Edward Gołąb też stara się coś udowodnić szefowej Anecie Kruk. Tym razem chodzi o szczerość uczuć. Czy tych dwoje wplącze życie prywatne w meandry zawodowych spraw? Pod przykrywą wszystko jest możliwe.
- Zobacz film Po pierwszej akcji pod przykrywką Marek i Staszek gotowi są na kolejną. Utwierdzili się w przekonaniu, że praca w służbie i na wysokiej adrenalinie, to coś, w czym doskonale się odnajdują. Agencja wychodzi im naprzeciw. Tym razem sprawa dotyczy grubych pieniędzy i wtyki w zakonie. Teraz czas na sprawdzenie aktorskich zdolności Marka. Wciela się w rolę biskupa, by zaszczycić swoją obecnością pewien klasztor. Na miejscu ma wspomóc agentkę. To Karolina w habicie jest w trakcie tajnej operacji, wcale nie związanej z pogłębianiem wiary. I tym razem nie obejdzie się bez komplikacji. Mury klasztoru staną w ogniu. Kilka sióstr ucieknie z zakonu, a Karolina znajdzie się w śmiertelnym zagrożeniu. Parę mistyfikacji, odrobina szczęścia i wyważona dawka profesjonalizmu może doprowadzić kolejną sprawę do zakończenia sukcesem. Czy tak się stanie tym razem? Czy bracia Gawlikowie i ich nowa drużyna staną na wysokości zadania? Można powiedzieć, że opatrzność będzie nad nimi czuwać…
- Zobacz film „Mówią, że jak już usuwanie brudu wejdzie w krew, to ciężko przestać. I coś w tym jest, choć teraz robimy to w ciut inny sposób…” konstatuje filozoficznie Marek Gawlik (Jędrzej Taranek), jadąc przez miasto śmieciarką wraz ze swoim bratem, Staszkiem (Piotr Miazga). Gawlikowie cienko przędą, ale jako wyjątkowi luzacy przeciwności losu znoszą ze stoickim spokojem i poczuciem humoru. Nie inaczej podejdą do nietypowej propozycji, jaką składa im tajemniczy mężczyzna, który pewnego dnia staje na ich drodze. Tak zaczyna się ich współpraca z tajną jednostką służb specjalnych i prawdziwa jazda bez trzymanki. Na początek będą przebieranki i nauka włoskiego, ale szybko zrobi się naprawdę ryzykownie i niebezpiecznie. Gawlikowie będą musieli wejść pod przykrywką w świat bezwzględnych mafiosów i zapobiec otwarciu linii produkcyjnej nowego narkotyku. Nie obędzie się bez kilku małych potknięć i paru zwrotów akcji, padną strzały, będą pościgi, dojdzie do porwań i zastraszania, ale – dzięki nieszablonowemu podejściu braci do życia i wyzwań zawodowych – ani przez chwilę nie będzie ponuro. Marek i Staszek podczas akcji nie będą zdani tylko na siebie. Blisko współpracować będą z oficerem operacyjnym Karoliną Drzazgą (Dagmara Bąk) przy wsparciu agenta odpowiedzialnego za sprawy techniczne - Roberta Łabudy (Dominik Rybiałek). Nad operacją będzie czuwał kapitan Edward Gołąb (Mirosław Kropielnicki), a szefem wszystkich szefów okaże się kobieta (Barbara Jonak).
"Troje pod przykrywką" - odcinek 7
Edward Gołąb przenosi całą ekipę na Podlasie. Tworzy na miejscu tymczasowe biuro dowodzenia kolejną skomplikowaną akcją. Tym razem chodzi o przemyt uranu. Radioaktywny ładunek zniknął z transportu, a z operacyjnych informacji wynika, że jest gdzieś w jednym z nadgranicznych gospodarstw. Śledztwo musi być tajne, bez porozumienia z tamtejszą policją. Marek zostaje parobkiem odpowiedzialnym za trzodę i po raz pierwszy w swoim życiu marzy, aby znów być śmieciarzem. Karolina ma za to sprawdzić się w roli lekarza. Wraz ze Stachem musi rozpracować kierowcę ciężarówki, z której zniknął śmiercionośny ładunek. Problem w tym, że facet nie zamierza współpracować i milczy jak zaklęty. W związku z tym agenci będą musieli uciec się do podstępu. Stachu świetnie odnajdzie się w roli księdza przy ostatnim namaszczeniu. Niestety dyskrecja nie jest najmocniejszą stroną naszych agentów. Dlatego i tym razem będzie pod górkę. Kilka razy zostaną zdemaskowani, doświadczą ataku zdziczałego knura, a jeden z braci Gawlików skończy w szpitalu z podejrzeniem napromieniowania. Jednak nie takie rzeczy przeżywali członkowie tego zespołu i zawsze wychodzili obronną ręką. Zresztą najważniejszy jest sukces całej operacji. Czy i tym razem szefowa Kruk będzie z nich zadowolona?
Dodano:
Czwartek, 11 listopada 2021 (12:40)
Więcej na temat:Troje pod przykrywką