"Trzeba być etycznym bandytą, żeby tego typu teorie głosić, że facet, który stracił najbliższą osobę w Smoleńsku, gdzie istnieje jakiś wątek rosyjski, korzysta z pomocy Rosji przy objęciu władzy" - tak Paweł Kukiz skomentował w Porannej rozmowie w RMF FM zarzuty formułowane pod adresem PiS-u przez lidera PO Donalda Tuska. Były premier odnosił się w nich do zeznań Marcina W. - wspólnika skazanego za aferę podsłuchową Marka Falenty. Lider Kukiz'15 ocenił, że nie powstanie prawdopodobnie żadna komisja, która mogłaby się zająć sprawą podsłuchiwania najważniejszych polityków. "Jest za mało czasu do wyborów. Oni są zainteresowani - jedna czy druga strona - komisjami tylko wtedy, kiedy to daje jakiś uzysk polityczny" - tłumaczył gość Roberta Mazurka.
Dodano:
Wtorek, 25 października 2022 (12:21)
Źródło:
RMF FM-