Prorosyjscy demonstranci nadal zajmują budynek administracji regionalnej w Doniecku.
Protestujący zebrali się obok barykad zbudowanych na zewnątrz budynku, pomimo upływu terminu opuszczenia budynków rządowych i złożenia broni, wyznaczonego przez rząd Ukrainy.
Na barykadach powieszono plakaty, na których wypisano teksty, wzywające Stany Zjednoczone i Unię Europejską do "trzymania rąk z dala od Ukrainy".
Tymczasowy prezydent Ukrainy Ołeksandr Turczynow zapowiedział w niedzielę, że w miastach wschodniej Ukrainy, w tym w Doniecku zostanie przeprowadzona "operacja antyterrorystyczna na szeroką skalę", której celem będzie przywrócenie kontroli w tym regionie. Na razie rząd ukraiński nie reaguje za wygaśnięcie ultimatum.
Dodano:
Poniedziałek, 14 kwietnia 2014 (12:17)
Źródło:
INTERIA.TV-
© 2014 Associated Press
Więcej na temat:zamieszki na Ukrainie