Pewien mężczyzna w trakcie wizyty w ZOO przypatrywał się zachowaniom tygrysów. Udało mu się nagrać dość dziwną scenę. Jeden z dzikich kotów załatwił swoją naturalną potrzebę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, co się stało później. Drugi tygrys podszedł skontrolować miejsce "zbrodni" i po krótkiej inspekcji zrobił coś, czego chyba nikt się nie spodziewał. Jego mina mówi wszystko!
Dodano:
Czwartek, 5 listopada 2020 (10:26)
Źródło:
Jukin Media-
© 2020 Associated Press