W chińskim mieście Qingdao nad Morzem Żółtym zapanowała groteskowa moda, której uległy zwłaszcza kobiety. Chodzi o plażowe maski, zwane facekini, o jaskrawych kolorach i fantazyjnych wzorach. Jest to rodzaj czepków, które odsłaniają tylko oczy, nos i usta. Można je dopasować do równie „uroczych” strojów kąpielowych, zakrywających niemal całe ciało, albo do zwykłego bikini. Maski służą do ochrony przed meduzami, glonami, zanieczyszczeniami i promieniami słonecznymi. W porównaniu z tą modą stroje plażowiczów sprzed stu lat wydają się jednak bardziej twarzowe!
Dodano:
Wtorek, 26 sierpnia 2014 (18:55)