Maksymalna ilość uprawnień do emisji CO2 systematycznie maleje, dlatego pod pewnymi względami może być porównywana z bitcoinem. Cena uprawnień może gwałtownie eksplodować, co byłoby bardzo niebezpieczne dla polskiego przemysłu.
Dodano:
Wtorek, 27 kwietnia 2021 (11:10)