Uwaga na te leki bez recepty! Mogą być niebezpieczne

Naukowcy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego alarmują: popularne leki sprzedawane bez recepty mogą zwiększać ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera i demencji starczej! Tak wynika z badań przeprowadzonych w grupie około 3,5 tysiąca seniorów, których szczegółowy opis zamieszczono w branżowym czasopiśmie medycznym "JAMA: The Journal of the American Medical Association".

Wśród groźnych specyfików naukowcy wymieniają: leki przeciwalergiczne z chlorfeniraminą, leki przeciwalergiczne i ułatwiające zasypianie z difenhydraminą, leki z oksybutyniną stosowane w leczeniu problemów z nietrzymaniem moczu, a także antydepresanty z doksepiną. Wiele takich specyfików można dostać w aptece bez recepty.

Jeśli przyjmujemy któreś z wymienionych specyfików, to - mimo wszystko - nie powinniśmy wpadać w panikę - uspokaja Dr Simon Ridley z organizacji Alzheimer's Research UK. Ewentualną zmianę leczenia należy skonsultować z lekarzem. Warto też pamiętać, że związek pomiędzy zażywaniem wysokich dawek konkretnych leków przed dłuższy okres czasu a niewielkim wzrostem ryzyka wystąpienia otępienia starczego nie musi oznaczać, że te leki spowodują problemy u każdego, kto je stosuje. Za demencję i chorobę Alzheimera odpowiada też szereg innych czynników, m.in. problemy sercowo-naczyniowe, cukrzyca, a także palenie papierosów.